(0/h) W lesie totalny brak jakichkolwiek grzybów. Wybrałem się rowerem na północ i wschód od Białej Podlaskiej. W Cieleśnicy gm. Rokitno nie było nic ale jakaś wilgoć jest w podłożu. W Podolance gm. Terespol natomiast odniosłem wrażenie, że jest już zbyt sucho a najbliższe deszcze zapowiadane w regionie około 13-15 września. Późny sezon się szykuje i zapewne krótki.: (
(50/h) W lesie, o którym myślałam, że znam jak własną kieszeń znalazłam Kurkowe Przedsiębiorstwo Produkcyjne. Fakt, zbierać było niełatwo, bo w gąszczu pokrzyw po pachy, ale zbiór okazały. Wszystkie grzyby zebrane na obszarze około 200 metrów kwadratowych. W sobotę z tego samego miejsca wyniosłam zbiór o podobnych gabarytach. Dla mnie to moje prywatne odkrycie Anno Domini 2023:-). Innych grzybów brak.
(5/h) Witam. Poranny spacer po lesie i jeśli chodzi o grzyby to szału nie ma, znalezione 14 borowików, małe. Co ciekawe żadnych innych grzybów nie zauważyłem, nawet niejadalnych. Znajomy leśnik twierdzi, że wysyp będzie za 7-10 dni. Pozdrawiam.
(10/h) dziś ładna pogoda, i komarów mało, po upałach grzyby jeszcze nie ruszyły, prawie nic nie ma, kurki zaczeły wychodzić, i zrobiłem parę zdjęć ciekawych dla mnie grzybów, na głównym chyba pępowniczka dzwoneczkowata, pozdrawiam forumowiczów
(0/h) u mnie do wczoraj ponad 2 tygodnie były upały do 35 stopni, dziś 1 chłodniejszy dzień, pojechałem pospacerować po lesie podmiejskim, grzybów jadalnych zero, ale po takich upałach to normalne, mimo to zrobiłem parę zdjęć, pozdrawiam fforumowiczów
(45/h) Szczerze mówiąc nie liczylm ile jest tych grzybow, wpisalam na oko. Pojechalam do weta oddać próbki, i na chwile skręciłam do lasu bez koszyka bez nozyka zupelnie bez planu na grzybobranie w okolicach 19.00 godz. Dzisiaj dosc mocno lunelo z burza i silnym wiatrem. Może bardziej cos ruszy.