szerzej:
Witam Was po tak długiej nieobecności:D. Krótki zwiad. Tym razem na "moją drugą ścieżkę maślakową". Coś zaczyna się ruszać, bo aż 4 maślaki w tym 3 malusieńkie. Niech no tylko przygrzeje słonko to będą wyskakiwać na oczach :). Poza tym inne grzyby i grzybiątka :). Pozdrawiam :)

szerzej:
Witam :) Cudowny dzień dzisiaj mam, a to za sprawą dwóch grzybków. Oba mnie ucieszyły, ale bardziej smardz (stożkowy?), bo to mój pierwszy w życiu. Znaleziony tuż przy wyjściu z lasu. Drugi to borowik sosnowy, których u mnie jest niewiele. Taniec leśnego luda odtańczyłam i poszłam na maślaki. Tych było 2 szt. Reszta znalezisk w dopiskach. Pozdrawiam Was :) i życzę dużo wiosennych grzybów.

szerzej:
Witam :) Jechałam z nadzieją na maślaki i na nadziei się skończyło. Ale tam, gdzie zawsze stawiam auto wysiadając prawie bym rozdeptała koźlarze babki. 2 wysuszone biedactwa tak mnie ucieszyły i skłoniły zarazem do odwiedzenia "kozackiego zagłębia". Obeszłam kawał lasu, niestety zero. Z młodziutkich tylko maślanka i jakieś nieznane mi blaszkowce, przywiędłe żagwie orzęsione i wątpliwej urody żółciak siarkowy. Pozostaje cierpliwie czekać. Pozdrawiam :)

szerzej:
Witam :) Nie wytrzymałam do jutra i poniosło mnie na ścieżkę maślakową. Coś się maślaczkom nie spieszy, bo tylko jednego znalazłam, za to takiego młodziutkiego jeszcze z osłonką. Trzeba cierpliwie czekać.
Trafiło mi się kolejne stanowisko piestrzenicy kasztanowatej (4 szt.) i to nawet w dobrej kondycji. I nowy dla mnie grzybek, bardzo ładny :). Podejrzewam, że coś z kustrzebkowatych, może kustrzebka brunatna?Poza tym czernidłaki, młodziutka maślanka i purchawki. Z lasu wygonił mnie deszcz, a to dobra wróżba :) Pozdrawiam Was ciepło :) i ruszajcie na zwiady :)