... szerzej o tym grzybobraniu ...
Zakończenie sezonu grzybowego co nie znaczy że do lasu nie śmignę. W nagrodę o zachodzie spotkałam w bezpiecznej dla mnie odległości rodzinę jeleniowatych jak i motylka. Pozdrawiam Grzyboświrów Monika
(20/h) Grzybów jest jeszcze dużo, ale niestety - prawie wszystkie robaczywe. Żeby zebrać trochę niezamieszkałych przez leśne stwory grzybów trzeba się nieźle nachodzić...
(2/h) Pierwszy podmuch zimy: kępka (8 sporych sztuk) boczniaka i dwie wspaniałe, pięknie wyrośnięte płomiennice. Mokro i słonecznie, więc chyba wybiorę się jeszcze do lasu na gąsówki. Dzisiejszy spacer cudowny, polecam!