mm — ok. 0 na godzinę
ni hu hu - to pedagogiczno-nauczycielskie sformułowanie najlepiej odzwierciedla grzybostan Północy, bo nawet zeszloroczne "hubiaki" poodpadały z powodu niedostatku ciepla i wilgoci

mm — ok. 5 na godzinę
Pierwsze psiaczki wyszły na spacer. W tym jeden ze strażnikiem :)

mm — ok. 2 na godzinę
młodnik brzozowy zdrowiutkie 3 kozaczki wielkości dłoni; D jak na 24 maja pięknie się prezentowały; D

mm — ok. 1 na godzinę
jeden kożlak, jak na maj to i tak nieźle

mm — ok. 2 na godzinę
Przyjechaly, las pociely, flachy zostawyly. Piękna miejscówka na ceglaki i prawe a wygląda teraz jak psie pole:/ Dwa się ostały, jeden kapeć drugi cały. Do tego garstka kurek... ale w maju to jak Majów złoto... niczym Cortes podbiłem to pieprznikowe imperium o powierzchni 10x10cm;).. starczy na jajecznicę z połowy jajka (przepiórczego). Ahoj! (... z tą wycinką).

mm — ok. 1 na godzinę
Jeden ceglastopory. Las mieszany. Miejscami wilgotno, niestety duże połacie lasu suche jak pieprz. Dodatkowo las "zniszczony" dużą ilością wycinek. Poza ceglastoporym innych grzybów jadalnych nie znalazłem. Aczkolwiek warto nadmienić, że okazy "niejadalne" pojawiają się w coraz większej liczbie.

szerzej:
Można powiedzieć, że jeśli sezon zaczyna się od pierwszego grzyba to mój się już zaczął. Niestety. Częste ale niskie opady nie są w stanie zapewnić takich ilości wody by las "w grzyby kwitł". Nie stwierdziłem obecności żadnego muchomora co także utwierdza mnie w przekonaniu, że prawdziwy start sezonu będzie miał miejsce w lipcu.

mm — ok. 20 na godzinę
Las młody dębina można powiedzieć że pomału zaczynają się znajdować. Jest dosyć wilgotno w lesie na większy wysyp trzeba poczekać. Na początek nie jest żle