(15/h) na grzybobraniu byłem o, 5 h, prawdziwki 0, kurek brak i brak jakichkolwiek grzybów oprócz borowika ceglastoporego. Przeszedłem po grzybowiskach ceglasto-porego - już po wysypie, owocniki o średnicy 20 do 30 cm - dużo. znalazłem z 15 młodych które będę smażył. W lesie plaga komarów i mokro.
(1/h) Odwiedzone 2 "sprawdzone" miejsca, obfitujące zwykle w prawdziwki i kozaki. Po deszczach ściółka wyraźnie wilgotna, w lesie zaczyna pachnieć grzybami. Na razie jednak pozostaje uzbroić się w cierpliwość, w przeciągu 2 godzin spędzonych w lesie znalazłem tylko 2 kozaki, na dodatek strasznie robaczywe. Kilka ciepłych dni i powinny zacząć pojawiać się pierwsze grzybki :)
(0/h) odwiedziłem 2 sprawdzone miejsca, jedno kurkowe, jedno prawdziwkowe (dodam, że grzyby w tych miejscach zwykle zaczynają się bardzo wcześnie) i totalne nic. ani jednego. ściółka sucha ale miejscami zaczyna pojawiać się grzybnia. przydał by się porządny deszcz, potem ok tygodnia i powinno się coś ruszyć w temacie. pozdrawiam