Ponieważ ostatni raz w lesie byłem 14.08 postanowiłem sprawdzić czy coś się ruszyło po opadach. Niczego wielkiego się nie spodziewałem, ale niestety się rozczarowałem. W lesie byłem od 10.03 do 11.44. Niestety w lesie sucho. To na razie chyba najgorszy rok w moim życiu a mam już 73 lata. Dziś jeden borowik ale dla uciechy zdrowy. Napotkano jeszcze tęgoskóry-innych grzybów brak