Hej🙂Słodko -gorzki raport dzisiaj... Najpierw pozytywy.. Wychodzą ładne
ceglasie, które dają radę w tych tropikach🙂Prawdziwki, tylko w stanie zejściowym, czyli..."Nie ruszać"😉 Czerwone ślicznoty są i rosną, ale jeden facet na mopliku, ciągle wyprzedza mnie na ostatniej prostej, rzuca swoją "maszynę" na środku drogi i zygzakiem kosi wszystkie stare kapcie do plastikowej reklamówki🙃Bilans:30 krasnych, 15
koźlarzy czerwonych i garść
kurek...🙂
No i gorzko... Piły i inne ustrojstwa wycinają na maksa wszystkie buki, które są naznaczone zieloną farbą... Hałas totalny, zero chilloutu... No i stwierdzenie gołębicy z S. P.... Lasy musimy wycinać, aby urosły nowe..😡Ok, kończę....