Witam 🙂 Dzisiaj lajtowe rodzinne grzybobranie 🙂 Las już przebrany dość, ale opłacało się chodzić tam gdzie leniuszkom się nie chcę 😆 W lesie w końcu nie trzeszczy pod nogami i jest bardzo mokro 🙂 Jest mega dużo grzybów różnych rodzajów 🙂 Po burzach i wichurach ma być ciepło to będzie jeszcze lepiej 🙂🙂🙂 Dwa tygodnie wypasu 🙂🙂 Dasz gzib mi tu!