Armagedon, armagedon..... pieprznika trąbkowego łany, stada, zatrzęsienie jak kto woli, a do tego piękny borowik szlachetny, kilkanaście lejkowców dętych i kilka kolczaków rdzawych, jeden duży podgrzybek brunatny. Las duży jodłowo dębowy z pięknym poszyciem z mchu, do tego wspaniała atmosfera z ekipą która wczoraj buszowała na zakończenie sezonu w Woli Zbrożkowej pozdrowienia dla wszystkich jesteście wspaniali!!!