Plejada blaszaków wszelkiej maści kształtu i rozmiaru a wśród nich maciupkie żółciutkie pieprzniki.
Witajcie. W sumie padało teoretycznie przez cały tydzień z większymi lub mniejszymi przerwami. Co to znaczy woda. Narosło blaszaków wszelkiej maści kształtu i rozmiaru, co mnie bardzo ucieszyło, ale jak już zobaczyłem w mchu coś malutkiego i żółtego to całkowicie oszalałem ze szczęścia. Tak więc udało mi się znaleźć coś klasycznego jadalnego i co najważniejsze majowego. Co prawda do jadalności tym kureczkom jeszcze daleko, ale liczy się sam fakt. Z niecierpliwością oczekuję pierwszego czerwcowego weekendu aby zatańczyć kozaka. Pozdrawiam.