Pozdrawiam wielkanocnie :). Nie będę lał za dużo wody (choć właściwie dzień sprzyjający ku temu), bo nowych stanowisk smardzowatych nie umiem znaleźć - zresztą przy obecnej suszy to mnie nie dziwi - a poza tym wciąż powtarzające się znaleziska:
orzechówka mączysta (po obejrzeniu 100 krzewów leszczyny),
błyskoporek podkorowy (po obejrzeniu 80 brzóz), jakiś
niszczyk liściastodrzewny, grupka czarek (to z wczoraj). Deszcz potrzebny od zaraz.