Spacer po pracy, po najbliższej okolicy.
Dotarliśmy dziś w takie miejsca, w jakich jeszcze w życiu nie byłam, mimo, że całe życiu tu mieszkam 😅
Tyyle topoli, może nie bardzo starych, ale wejście w nie zaowocowało nowym, dość bogatym stanowiskiem
naparstniczki czeskiej (
Verpa bohemica ). Kilkadziesiąt owocników, piękny widok 🤩 Aż żal, że do dyspozycji miałam tylko telefon. A takie tłuściutkie były, ajjj 🤩 Do kompletu dwie dorodne czarki.
Środowisko idealne pod
smardze, ale to nadal nie był nasz dzień - szukamy dalej i nie tracimy nadziei, że w końcu się uda spotkać je pod nosem 😁