No helou :) spóźnione troszkę może życzenia: "Dosiego Roku". Pozdrawiamy z Rubikiem - pogromcą
borowików. Nadajemy z pięknych, skąpanych w słońcu Beskidów. Totalnie bez-grzybnych - za to jak zawsze zachwycających. Wiemy, że to jest trudny czas wojny tuż za granicą, wiemy że to również czas gorszego nastroju i gorszej energii. Tym niemniej przesyłamy wszystkim grzyboswirkom tony świeżego górskiego powietrza, cetnary dobrego ducha, kilogramy ikry i wigoru, funty animuszu, uncję ruchliwości, pasji i temperamentu i parę płatków śniegu. Trzymajcie się kochani, nie dajcie się nastrojom
Łukaszu - dla Ciebie specjalnie jedna z fotek w dopiskach :) nie fochaj się o drobiazgi. Pozdrawiamy MM&R