Dzisiaj wypad z koleżanką Daggy z nastawieniem na
Pieprzniki Trąbkowe i
Gąsówki Fioletowawe. I udało się 😁 Wprawdzie ilości raczej nie powalały, ale trochę do wiklinowych wpadło trąbek, gąsówek,
opieniek i
podgrzybków grubosiatkowanych 😍
Poza tym bardzo przyjemny spacer wśród różnorodności i kolorystyki innych cudnych grzybów 🤩
Sezon jesienny dobiega końca, więc powolnym krokiem zaczynamy sezon zimowy 😁 Z niecierpliwością wypatruję już uszaków,
boczniaków,
płomiennic i trzęsaków 😍😍😍 Ale nie mówię jeszcze ostatniego słowa tej jesieni - w sobotę babski wypad do Wlkp! 😎 Darz Grzyb!!! 🍄