Słabiutko. Dwa prawdziwki, dwa kozaki czerwone, cztery podgrzybki brunatne, kilka maślaków żółtych, jeden maślak zwyczajny, dwie kanie i kilka podgrzybków złotawych. Las mieszany z przewagą sosny. Dzisiaj padło na las, w którym jeszcze w tym roku nie zbierałem. Niestety susza robi swoje i grzybów za dużo nie ma. Jutro powinno być lepiej bo bardziej wilgotne lasy liściaste. Villain przykro mi ale na Bystrzanowice raczej czasu nie znajdę. Pozdrowienia dla wszystkich 🙂