Jako, że do firmy - chcąc-nie- chcąc idę przez las ( lasek ) to mogę napisać, że w skoczowskim lesie nul, zresztą tam niemal zawsze jest nul :) Co nie zmienia postaci rzeczy, że koszyk mamy ze Sznupokiem pełny. Pełny szczęścia - jak na zdjęciu. Dlatego opuściliśmy się w weekend z komentarzami - w rozwinięciu - dopiski dla wszystkich za ostatnie trzy dni. Całuski S&T
Jako się rzekło - wyrazy uznania dla: @Emila za "pana pod brylami", dla kosyniera @dzidka ze ekstremalnego żółciaka, @grażce za czterch muszkieterów, @Werterowi za "starego ale jarego", @rainy3 za postidustrialnego dziwoląga :), @TRIO za
kozaków -chwatów, i @bazylii za
ceglasia :). Nasz koszyk zajęty, jak widać, czas też niejako, na czas kwarantanny, ale jak wyprujemy do lasu to pogonimy grzybowego kota. Pozdrawiamy Sznupok, Tazok i malutki Rubin :)