Las mieszany, zmęczone, śpiące resztki grzybów.
Piękny
borowik ale w stanie mocno sennym, przykryłam go liśćmi żeby sobie spał😉
Poza tym sześć
podgrzybków prawie ususzonych.
Ale w lesie ciągle tętni życie. Kilka młodych
muchomorów i sporo roznegot rodzaju psiaków, ewentualnie jadalnych ale mi nieznanych, więc nie brałam.
Był to spacer pożegnalny więc miło, że cokolwiek jeszcze się trafia.
Są to raczej końcówki ale i tak się cieszę że zakończyłam ten sezon pięknym borowikiem mimo że został na rozsiew ale i tak się cieszę 🙃
Pozdrawiam wszystkich. Darz grzyb!