(1/h) Na podstawie info przekazanych z Nowej Wsi Ostródzkiej wiem, iż tam, gdzie w październiku były przepiękne prawdziwki, nie ma nic! Zaledwie jeden podgrzybek, błagający o dobicie. Jak to jest, że w innych regionach PL cały czas zbierane są różne grzybki? Dla tych lasów to już pewnie definitywny koniec na ten rok. A jaki będzie przyszły sezon? Zobaczymy. Jesienne pozdrowienia dla Babett.