Dzisiaj kolejny wypad w swoje sprawdzone miejsca od lat i jeszcze lepsze efekty, niż ostatnio. Łącznie 462
borowiki szlachetne (13.82 kg) w bukach oraz brzozach. Podkreślam, że tylko w dobrze zacienionych miejscach i wilgotnych rosną grupami, tam gdzie jest silna ekspozycja słońca rzadko się trafiają. W lasach sosnowych tragedia, istna sachara i brak grzybów. Na szczęście od czwartku ma nadejść ochlodzenie i zmiana pogody, więc oby tylko się sprawdziło. Pozdrawiam wszystkich i życzę podobnych zbiorów 😉😊