podgrzybki plus dwa
borowiki.
podgrzybki zbierałem tylko w miarę małe. tak więc mnóstwo zostało w lesie. w środę podobnie (plus
kozak pomarańczowy). pojawiają się małe po niedawnych deszczach.
jesień w pełni. smutno jednak na sercu: przestał istnieć las, w którym rok temu pod koniec totalnego wysypu
borowika, trafiłem na przepiękny okaz prawego (taki trafia się raz na kilka lat). z przemkowskich lasów donosił - nierob