Las sosnowy lub sosnowo-brzozowy. Pokonanych bardzo dużo kilometrów dla osiągnięcia tego wyniku czyli 238 podgrzybków, 6 Kozaków Czerwonych, 16 Borowików Szlachetnych i trochę Opieńki Miodowej, w dwie osoby. Szczerze mówiąc myślałem że wysyp jest większy wnioskując po doniesieniach zamieszczonych tutaj przez pozostałych grzybiarzy. Z drugiej jednak strony mamy Listopad więc nie ma co narzekać. Grzybki w większości zamrożone a z pozostałych pyszną zupkę jutro zrobię. A i w Sobotę uderzamy w masyw Ślęży :) Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy :)))