Mały rekonesans przed sobotnim grzybobraniem z przyjaciółmi i... 12 prawdziwków, 6 kozaków brązowych i 7 podgrzybków... Dwie godziny w lesie, żeby przygotować grunt pod jutrzejsze grzybobranie i nagle tłumy na wszystkich moich miejscówkach. Samochody zaparkowane w środku lasu... chyba są grzyby;-) Poszłam dalej i znalazłam nową miejscówkę a w niej 10 prawdziwków sześć dużych i cztery średniaki wszystkie zdrowe :) Aż się boję co będzie jutro...:- D