7 grzybów w 1,5 h. 3
podgrzybki, w tym dwa młode,
maślak i 3
zajączki.
Odwiedziłam swoje lasy przed 16, pomyślałam, jak to pisze zapaleniec, co będę w domu siedzieć, wszyscy domownicy gdzieś wybyli, więc skorzystałam z wolnej chwili. Ogólnie w lesie mokro po wczorajszym deszczu, ale długa susza zrobiła swoje. Ogólnie miły spacer, coś do koszyka wpadło, a najbardziej urzekł widok tych dwóch maluchów z brązowymi łepkami. Pozdrawiam i życzę udanych polowań na grzyby:-)