Las sosnowy duży. Ludzi podobnie jak grzybów niewiele. Coraz bardziej robi się sucho. Dziś pierwsze gąski zielonki spotkałem czyżby zwiastowały koniec sezonu. podgrzybki pojedyńcze sporo zdrowych. Zajączki pojedyńcze zdrowe. Kurki po kilka nie zbierałem. gąski zielonki po kilka większość robaczywa. Dziś trzeba było mieć szczęście trafić grzyby bo więcej się idzie bez widoku jakiegokolwiek grzyba a momentami trafi się grupki po kilka grzybów.