Wybraliśmy się z mężem do Puszczy Noteckiej. Pogodę mieliśmy super, cichutko, (bez nawoływań jak często bywa), ludzi znacznie mniej. Las jakby zwolnił, zaczął odpoczywać. W końcu to listopad. A mimo to udało się nazbierać około 60 podgrzybków, pół kg kurek, 2 zielonki, 1 siedzunia, 1 sarniaka oraz nie znanego nam grzyba. Proszę jak ktoś zna - co to za grzyb? Pozdrawiam całą Brać Grzyboświrków.