po tyg. przerwy pojechałem w gory-Gorce. na początku bylo kiepsko wydawało się że na zbieram jedynie tyle żeby zakryć dno kosza. Jednak nie. Im glebiej w las i dalej tym bardziej urodzajnie. dużo młodych prawdziwków. jutro pełnia i kolejny wysyp borowiki rosną w liściach pod bukami.. bo im cieplej dziś rano o 7 tylko 2 stopnie ciepła. w sumie znalazłem 132 prawdziwki wszyttkie zdrowe. piękny ciemny. twardy. jesienny grzyb. trochę ogryziony przez ślimaki. warto było isc do lasu. nasyepny wypad w czwartek. pozdtawiam z Podhala. zachecam aby pójść w Gorce.