Dzisiaj rekreacyjnie, z sześcioletnią siostrzenicą raczej nie ma mowy o grzybobraniu. Duża garść kurek, 2 maślaki i 15 podgrzybków. Chodziliśmy tylko drogą bez wchodzenia do lasu. Sucho, ale lepiej niż na nizinach. Znalazłam nieznane mi grzyby w miejscu gdzie na jesieni rosną opieńki, kolor podobny ale kształt trąbek. Czy ktoś wie co to może być.