Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
HubaBuba
doniesień: 42 · 5🏆
(15/h) Dwugodzinny spacer w pełnym składzie 👫+🐕🐕🐕 po lesie liściastym z przewagą buków w poszukiwaniu prawdziwków do suszenia. Znalezionych 23, kilka zostało w lesie, do domu przyjechało 17 kapeluszy, sucho więc popękane, poobgryzane ale cieszą niesamowicie. Przy drogach sporo zajączków, niezbieranych przez nas dzisiaj, jak zwykle oprócz prawdziwków wypatrywałam kani, 17 sztuk zaraz trafi na patelnię 😋 bez deszczu nawet te kanie już takie biedne podsuszone i mało dorodne przy drogach stoją. Kilka maślaków pstrych i zwykłych też przygarnęliśmy. Napotkani Grzybiarze mieli podobne zbiory. Powodzenia! dodaj grzybobranie
    • HubaBuba #42 · Popękane ale zdrowe prawusy 🙂 26.10 14:06
    • HubaBuba #42 · Lewa strona się smaży a prawa suszy 🫡 26.10 14:07
    • HubaBuba #42 · Jesienne prawdziwki poproszę jak najwięcej 🥳 26.10 14:10
    • sammyzet 77 #17 · Ależ ekipa💪 z takimi to góry przenosić a nie tylko las zwiedzać 😉 fajny zbiór. Pozdrawiam serdecznie 26.10 14:10
    • Grzybiara Barbara #5 · Piękny widok, w tle tego pełnego koszyka.. I pieski chyba były w "7 Raju" 😀 26.10 14:12
    • Tadeusz z Gdańska #63 · Zdjęcie tryska samą radością, zbiór cieszy a Twoje doniesienie jest super optymistyczne. Pozdrawiam 26.10 18:03
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 24.PAŹ
HubaBuba
doniesień: 41 · 5🏆
(20/h) Hej! Miejsce prawdziwkowe po ok 8 dniach od ostatniej wizyty wydało nowy plon 🙂 łącznie znalezionych 37 prawusów, z czego 6 zostało w lesie po sprawdzeniu. W oczywistych łatwo dostępnych miejscach znalazłam może z trzy sztuki, lasy liściaste się powoli poddają. Wzięłam jeszcze 16 kań, innych napotkanych grzybów nie zbierałam ale szału nie było po drodze, trochę zajączków, mocno już rozwiniętych płachetek, gołąbków i muchomorów czerwieniejących i dosłownie kilka maślaków. No ale poruszałam się po starodrzewie bukowym głównie polując na prawdziwki a nie inne gatunki grzybów także sukces jest 😀 dodaj grzybobranie
    • HubaBuba #41 · Jesienne prawdziwki ❤️ 24.10 15:31
    • Grzybiara Barbara #5 · Piękne okazy grzybkowe i piękne zdjęcie!!! 24.10 15:31
    • HubaBuba #41 · ❤️ 24.10 15:32
    • HubaBuba #41 · ❤️ 24.10 15:33
    • HubaBuba #41 · ❤️ 24.10 15:34
    • HubaBuba #41 · ❤️ 24.10 15:36
    • HubaBuba #41 · ❤️ 24.10 15:37
    • HubaBuba #41 · ❤️ 24.10 15:39
    • Grzybiara Barbara #5 · Kolejne zdjęcia PRZECUDNE!!! 24.10 17:24
    • LeśnaGośka #63 · Piękny zbiór 👍 gratki🌺 24.10 17:49
    • Tomek G #981 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych i pełnego koszyka rozmaitości. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.10 18:47
    • fungi #9 · Ten portret prawdziwka na tle koszyka 😍
      Piękne zbiory 🌲🌳🌲 24.10 18:55
    • Jasia #33 · Piękny różnorodny zbiór Gratuluję 24.10 20:14
    • Luna_e #30 · Gratuluję super zbioru 🍄👍🙂 fajne zdjęcia 👍Pozdrawiam 24.10 21:20
    • Tadeusz z Gdańska #62 · Dorodne bororwiki 24.10 23:06
    • tazok #353 · Mało powiedzieć, że gratki. Blacha co najmniej jak na weselne ciasto grzybowe 🙂 Grubo. Pozdrówki 24.10 23:22
    • Elżunia #3 · Piękny zbiór. Zazdroszczę miejscówki na prawdziwki, ja niestety jeszcze się nie dorobiłam takiej. W tym roku cieszyła nowo odkryta miejscówka na podgrzybki i na razie musi wystarczyć :) 24.10 23:31
    • Nika #265 · Pięknie wyglądają w jesiennych liściach, choć z szukaniem trochę zachodu jest 😁. Zbiór na bogato 👍 25.10 08:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 24.PAŹ
Laski
doniesień: 102 · 10🏆
(20/h) Nowy rzut Kani rosną wszędzie! No i mnóstwo opieniek. Prawdziwki trafiają się czasami dodaj grzybobranie
czwartek 24.PAŹ
Krzyszt
doniesień: 1
(100/h) Opieńki to możnaby kosić. Ale trafiają się i borowiki, podgrzybki i kanie. dodaj grzybobranie
wczoraj
Kamila PR
doniesień: 1
(20/h) Południowy wypad z 4,5 letnim synem, las głównie bukowy, gdzieniegdzie pojawiały się świerki. Przeważająca ilość to suchogrzybki złotopore, dużo starszych owocników i spleśniałych. Około 7 sztuk maślaków, 2 ogromne krasnoborowiki ceglastopory. Koło wieży Gęślica pojedyncze sztuki starszych opieniek. Bardzo duże ilości czubajek kań i czubajek gwiaździstych. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Mp Pozi 79
doniesień: 3 · 1🏆
(25/h) Szybki poranny 2 osobowy wypad. Ale w tych lasach już się grzyby kończą. W trawach sporo kań, prawdziwków jak na lekarstwo raczej przypadkowo większe okazy oczywiscie z lokatorami, przewaga średnich parodniowych podgrzybków, małych słoikowych doslownie symbolicznie u mnie 2 słoiczki wyszły ale samych malutkich wzorcowych słoikowych. A kanie i prawdziwki będą suszone i zmielone na proszek do sosów. W lesie w trawach mokro a na mchu sucho mimo to i tu i tu zbiory jednakowo takie sobie. To oznaka ewidętnie nadchodzącego końca sezonu.
wczoraj
Vami
doniesień: 46 · 4🏆
(75/h) Będę nudny ale maślaki, maślaki i jeszcze raz maślaki. Zwyczajne, sitarze, ziarniste. Kilkanaście podgrzybków. 5 sarniaków. Kilka koźlarzy. 2 mleczaje rydze. Ale rydze się kończą albo właściwie skończyły, bo te 2 to chyba zostawiłem ostatnio. Natomiast maślaków trzy koszyki. Jedna dziwota: w Jastrzębsku pusto. O 8 nie było nikogo. dodaj grzybobranie
wczoraj
Wrzosek (bez logowania)
doniesień: ≥6
(30/h) Potwierdzam, to uzależnienie!! Wypad 50 km od Gdańska. Las mieszany, brzozy, buki. Częściowo ściółka totalnie sucha w innych miejscach piękna, zielona puszysta kołderka z mchu. Grzybiarzy zero. Godzina 13.13 Czas wędrówki ok. 2,5 godziny. Zebrałam kilka maślaków, dwa prawdziwki, ale jeden był zamieszkany przez brzydale, dodatkowo wpadły podgrzybki, ich było najwięcej. Poza tym na koniec trafiłam na rodzinkę ślicznych, młodych kań czerwieniejących (sztuk kilkanaście).
2024.10.26 19:28

... szerzej o tym grzybobraniu ... Pogoda cudna, w lesie ciepło, słońce i sarny obecne. Termos z gorącą herbatką z dzikiej róży z przyprawami czekał po wyprawie. PS Pozdrawiam grzybniętych!! :) Koszyków jeszcze nie odkładamy;)) dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Konstancja
doniesień: 65 · 3🏆
(24/h) Szybki spacer w jesiennym słońcu dookoła leśnego osiedla. Dwie piękne kanie i cała masa podgrzybków. Po duże nie warto się schylać, bo już robaczywe, ale te mniejsze piękne i zdrowe. Za to, że małe policzyłam je jako pół grzybka. Wszystkie uroczo pochowane w schnących liściach. Tuz przy ścieżce. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #982 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 25.10 19:38
    • tazok #354 · Zawiodłaś mnie brakiem zdjęć Panno o boskich dłoniach 😉 25.10 21:02
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 22.PAŹ
Konstancja
doniesień: 64 · 3🏆
(15/h) podgrzybki, jeszcze raz podgrzybki i kanie. Młode podgrzybki zdrowe, te starsze już bywają robaczywe albo pokrywają się pleśnią. Las liściasty, bukowy. Obłędnie pachnie schnącymi liśćmi. dodaj grzybobranie
czwartek 24.PAŹ
Elżunia
doniesień: 3
(40/h) Chyba ostatnie grzybobranie w tym sezonie. 80 podgrzybków i zajączków (mniej więcej po połowie) w ciągu godziny przez dwie osoby. W lesie już sucho. Zajączki mimo weryfikacji w lesie w 80% robaczywe. Gratisowo 3 kanie, które przydały się na kolację. dodaj grzybobranie
    • Tadeusz z Gdańska #62 · Dobrze, że zaczęłaś raportowanie od słowa CHYBA. Las kusi i zaprasza. Nie zawsze chodzi o olbrzymie zbiory (chociaż takich Ci życzę). Ważne jest leśne relaksowanie się. 24.10 23:39
    • Tomek G #981 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Jeszcze w tym sezonie przez jakiś czas się pozbiera grzyby. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 24.10 23:43
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
maydayy
doniesień: 78 · 4🏆
(10/h) 20 borowików
10 zajączków Las bukowy z domieszką mieszanki.
W lesie sucho ale jeszcze znalazłem trochę niedobitków z ostatniego wysypu. Jeśli spadłby deszcz a mróz się nie pojawi to widać, że las jeszcze jest chętny na wydawkę :)
Oby na plusie.
dodaj grzybobranie
    • krykaz #77 · ładny niedobitek 25.10 23:52
    • Gucio #309 · Gratuluje. Fajne okazy borowików i spora jeszcze ich ilość. Deszczu na razie nie widać i z jednej strony może też przez to później się ochlodzi. Wczesniej zapowiadali opady w okolicach 1 listopada, teraz więcej ich prognozują w połowie miesiąca. Mysle że jeszcze może i z miesiąc hrzybobran może nie obfitych w zależności od regionu ale i tak nie jest źle a tam gdzie wcześniej grzybów tak nie było albo trwa nadal fantastyczny wysyp tak jak w Świętokrzyskim to grzybów się jeszcze nazbiera także tych rurkowych. 26.10 02:19
    • Tadeusz z Gdańska #63 · Również uważam, że w lasach pomorskich jest sucho, dla grzyba wręcz za sucho. O tej porze roku były gęste poranne mgły. A wczoraj w Gdańsku rano mgła była, ale już za Gdańskiem nie i jeszcze na otwartej przestrzeni grzyby były lekko zmrożone 26.10 08:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
GlobtroterFelix (bez logowania)
(300/h) Rydze - razem 636 sztuk. Poprzedni mój rekord z 2022-go wynosił 625 sztuk w dwie godziny.
2024.10.26 23:10
dodaj grzybobranie
    • sqbi90 #15 · Matko i córko, w życiu tylu rydzów na oczy na raz nie widziałem. Niesamowity zbiór! 27.10 00:42
    • Gucio #310 · Gratuluje. Imponukacy zbiór ładnych rydzykow. Na Mazowszu czy nawet w świętokrzyskim można trochę też ich uzbierać ale nie aż tyle. Ja do mleczaji, rydzy się nie przekonałem choć je co jakiś czas zbieram i głównie dla kogoś.. Może spróbuję w kpncu je przyrządzić te co wczoraj je zbierałem. 27.10 05:52
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 24.PAŹ
agrafa
doniesień: 30 · 1🏆
(200/h) Nieplanowane grzybobranie same opieńki nam wpadły. Godzina zbierania w dwie osoby :). Będa mrożonki na sos i słoiczki. Drzewa liściaste i iglaste. dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Ina
doniesień: 189 · 12🏆
(70/h) Kolejna wizyta w sosnowych lasach w okolicach Brzezin. Sucho. Sytuacji nie ratują poranne rosy, grzyby stopują. Pojawiają się jeszcze młode owocniki, ale grzyby wysuszone, część z popękaną skórką kapeluszy. Główny zbiór to oczywiście podgrzybki, które królują o tej porze roku. Znaleźć można jeszcze borowiki, maślaki pstre, zwykłe i sitarze, trochę młodej płachetki kołpakowatej i sarniaki. Te ostatnie często wyrywane i wyrzucane. dodaj grzybobranie
    • Ina #193 · Król 26.10 17:00
    • Ina #193 · Kolejny mocarz 26.10 17:01
    • Ina #193 · Zbiór 26.10 17:01
    • Tomek G #983 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Ładny zbiór. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 26.10 18:35
    • whispi #216 · Sarniaka nigdy nie spotkałam, wygląda trochę złowieszczo 😅 26.10 18:49
    • AŻet #193 · Same piękne okazy w koszyku👍 26.10 19:06
    • Rufi 80 #109 · Tak samo jak whispi, sarniaki jeszcze nie dla mnie, pozdrawiam 😀 26.10 19:21
    • Duet #158 · W koszyku cudnie 🤗 26.10 19:34
    • Tadeusz z Gdańska #63 · Piękny zbiór, piękny koszyk i te dwa wyróżnione. Gratuluję 26.10 20:00
    • Zenobia ze Szczecina #361 · Gratulacje! Jeszcze przez tydzieñ powinno być dobrze. 26.10 20:56
    • serec #104 · Wydaje mi się, że Twoje rekony zgaszą światło leśne. Ładny zbiór i zapewne jeszcze dwa tygodnie będzie co zbierać. PS, w mojej pamięci są twoje opisy z rykowiska i listopadowych borowików, których i w tym roku życzę. 27.10 00:08
    • marioo455 #140 · sarniaki potrafią zrobić wrażenie, a zbiorek z boru zacny, pozdrawiam 27.10 00:16
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 23.PAŹ
wojgro
doniesień: 43 · 2🏆
(35/h) Czytałem Wasze wpisy z lekkim zaniepokojeniem, bardziej nawet zdziwieniem. Jak to grzybów nie ma? Są!!! Dziś przez 3 h zebrałem: 6 kani, 6 koźlarzy, 38 podgrzybków, 41 miodówek (trochę też zostało w lesie z racji na swój stan), 1 ceglaś, 2 prawdziwki, 1 kurka i 9 maślaków modrzewiowych. Grzybki rosną mimo suchoty i nic nie wskazuje na to by przestały, choć faktycznie, podgrzybki w lekkim odwrocie :) dodaj grzybobranie
    • Jasia #32 · Piękny różnorodny zbiór. Gratuluje. 23.10 17:01
    • LeśnaGośka #63 · Piękny zbiór, gratuluję 👍🌺 23.10 21:06
    • Tadeusz z Gdańska #61 · Piękny zbiór. Nie każdy ma swoje dobre miejsce na grzyby. Przecież nie chodzi o wyścigi, tylko o pełny leśny relaks. Pozdrawiam 23.10 22:35
    • wojgro #43 · Musiałem obejść kilka swoich miejsc by je zebrać. Taki spacer najlepszy:D 24.10 05:39
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 24.PAŹ
LeśnaGośka
doniesień: 64 · 2🏆
(30/h) Lasy różnorodne ale grzyby rosną głównie we mchach i trawach. Chowają się przed zimnem. Dwugodzinny spacer i wpadły 4 borowiki szlachetne, 2 piękne Koźlarze babka, 16 maślaków pstrych, 4 Maślaki zwyczajne, 16 podgrzybów brunatnych, 10 suchogrzybków oprószonych raz duże ilości zajączków (sporo zostalo w lesie). W dodatku miałam przygodę, gdy weszłam głęboko w dość gesty las usłyszałam pojedyncze skomlenie. Pies zrobil się czujny, przestraszył się, zaczął nerwowo spoglądać w tamtą stronę. Cały czas czujny i zestresowany deptał mi po piętach. Myślę, że to mogły być wilki 🐺
... szerzej o tym grzybobraniu ... W końcu dziwne zachowanie psa na tyle mnie zaniepokoiło, że postanowilam wracać. Pies szedł, cały czas przystawał i patrzył do tyłu. Dopiero po około 500 metrach rozluźnił się i przestał byś spięty i czujny. Zaznacze, że nigdy nie reaguje tak na dziki i sarny. Powiem szczerze, trochę się wystraszyłam. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #981 · Gratuluję pięknych i różnorodnych okazów grzybów. Ładny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.10 18:44
    • Niia #5 · Oj wierzę, też bym się wystraszyła... ja staram się nie zapuszczać głębiej a uszy też mocno zawsze nadstawiam na różne odgłosy. Ale grzybki ładniutkie👍pozdrawiam 24.10 20:00
    • Rufi 80 #109 · Wilk albo inny groźny zwierz, na szczęście nie spotkaliście się, pozdrawiam 😀 24.10 20:25
    • tazok #353 · Wilk unika człowieka, skomlić mógł porzucony i przywiązany na zatracenie pies. Jak możesz wróć tam jutro - dla pewności weź obstawę. Psy reagują niepewnością w takiej sytuacji. Chciałbym nie mieć racji ale wszystko się ku temu składa 24.10 20:39
    • LeśnaGośka #64 · Akurat pech chciał, że w tym miejscu było najwięcej grzybów, zbierałam i zbierałam, ale dziwne zachowanie psa skłoniło mnie do powrotu na licznie uczęszczane drogi. Jeszcze dodam, pies nie reaguje na sarny ani dziki. Gdy powiem spokój, nie biegnie za nimi. Ale raczej jest po ich zauważeniu podekscytowany a nie przestraszony. 24.10 20:40
    • tazok #353 · Tym bardziej że to grzybowe eldorado. Weź obstawę dla spokoju duszy i wróć. Może się mylę, ale życie każdej, pojedynczej istoty nie ma ceny 24.10 20:46
    • LeśnaGośka #64 · To był jeden niegłośny skowyt jaki wydaje pies skarcony przez innego psa. Pojedynczy, więcej się nie powtórzył, choć nasłuchiwałam. Poszła bym, ale akurat moi najbliżsi wyjechali na weekend. Ale pomyślę o tym👍 a może znasz kogoś z Trójmiasta, kto chciałby pójść że mną? 24.10 20:55
    • Luna_e #30 · Kurcze ja też sama chodzę po lesie i takiej przygody nie mialam ale te odgłosy chyba nie dały by mi spokoju. Sama nie wiem jak bym się zachowala.... 24.10 21:05
    • LeśnaGośka #64 · W ogóle w ten sposób na to nie patrzyłam, ale w sumie gdyby ktoś mi towarzyszył, to bym wróciła dla spokoju. Sama teraz trochę "pękam". Zwłaszcza jakbym tam została jakiś przykry widok😔 24.10 21:10
    • tazok #353 · Sam bym poszedł z Tobą, gdyby nie dzieliło nas 700 km. Wiem że to może być trudne, ale Może Kamil - Grzybowy Kapelusz, znajdziesz go na YT. Może ktokolwiek wrażliwy ?? Precież są jeszzce ludzie na tym świecie. Opowiem Ci taką historię. Weekend Bożego Ciała. Czwartek znaleźliśmy u wylotu Rubinowej jeża. Prawie martwego, pogryziony i ciężko ranny, z otwartymi ranami i larwami w mięśniach. Szczerze powiem, że w piwrwszym momencie, chciałem go dobić żeby nie cierpiał...... ale..... Ale jednak człowieczeństwo wzięło górę. Zabraliśmy zamiast grzybów do koszyka i zawieźli do Bielska Białej do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt, a potem po ocenie stanu do weta w Bielsku. Zostawiliśmy symboliczną kwotę za leczenie, i juz następnego dnia znowu byliśmy w BBiałej. Jeż się wylizał, choć był to dla mnie cud. Co więcej była to brzemienna samica. Wetka nazwała ją "Jeżynka". Ona przeżyła i urodziła za kilka dni troje dzieci. Tyle ode mnie. Pozdrowienia Gosiu 24.10 21:26
    • reo #3 · znajomy spotkał dwa wilki samotniki na ulicy Abrahama, kiedy koło północy wracał z pracy do domu pieszo. Dobrze, ze zawróciłaś, lepiej nie ryzykować. 24.10 21:39
    • LeśnaGośka #64 · Cudowne zakończenie 💕 poszukam jeszcze wśród znajomych, może ktoś chętny się znajdzie. A z innej mańki wiem, że w Trójmieście pojawiają się wilki. Mamy naprawdę dużo lasów. 24.10 21:39
    • HubaBuba #41 · Dwa tygodnie temu w lesie z zagajnika wyszedł na mnie wilk, w sumie nie wiem kto z nas się bardziej wystraszył, na szczęscie zrobił odwrót jak tylko mnie zobaczył. Nigdy wcześniej nie mialam takiego spotkania, o dziwo w lesie nie spotykam w ogóle dzików w przeciwieństwie do tych co popierdzialają po mieście. Mam nadzieję że znajdziesz jakiegoś towarzysza i znajdziesz to miejsce, oby to nie było to o czym pisze Tazok... 24.10 22:20
    • Tadeusz z Gdańska #62 · Zbiór ładny, ale przygoda, że aż skóra cierpnie. 24.10 23:18
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
wojgro
doniesień: 44 · 2🏆
(30/h) Nie liczyliśmy ilości grzybów, gdyż wiadro powędrowało do rodziców. W każdym razie, były i koźlarze i żółte maślaki i podgrzybki i miodówki no i najważniejsze - kanie. Kani jest dużo. Dużo też zostało w lesie malutkich. Niech podrosną :) koniec października a grzybów tyle co w środku sezonu. To cieszy. Dziwię się tylko, że praktycznie nie spotykaliśmy innych grzybiarzy, gdyż pogoda przepiękna, grzybków sporo. Nic tylko chodzić i zbierać :) dodaj grzybobranie
    • Tadeusz z Gdańska #63 · Gratuluję. Myślę, że nie spotkaliście innych grzybiarzy, bo jak to mówią - chodzicie swoimi ścieżkami. Też tak nieraz mam, że na parkingu samochodów fuul, a w lesie nikogo nie spotykam 26.10 18:09
    • Tomek G #983 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 26.10 18:34
    • +dopisek (po zalogowaniu)