Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

wczoraj
wojgro
doniesień: 44 · 2🏆
(30/h) Nie liczyliśmy ilości grzybów, gdyż wiadro powędrowało do rodziców. W każdym razie, były i koźlarze i żółte maślaki i podgrzybki i miodówki no i najważniejsze - kanie. Kani jest dużo. Dużo też zostało w lesie malutkich. Niech podrosną :) koniec października a grzybów tyle co w środku sezonu. To cieszy. Dziwię się tylko, że praktycznie nie spotykaliśmy innych grzybiarzy, gdyż pogoda przepiękna, grzybków sporo. Nic tylko chodzić i zbierać :) dodaj grzybobranie
    • Tadeusz z Gdańska #63 · Gratuluję. Myślę, że nie spotkaliście innych grzybiarzy, bo jak to mówią - chodzicie swoimi ścieżkami. Też tak nieraz mam, że na parkingu samochodów fuul, a w lesie nikogo nie spotykam 26.10 18:09
    • Tomek G #983 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 26.10 18:34
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 23.PAŹ
wojgro
doniesień: 43 · 2🏆
(35/h) Czytałem Wasze wpisy z lekkim zaniepokojeniem, bardziej nawet zdziwieniem. Jak to grzybów nie ma? Są!!! Dziś przez 3 h zebrałem: 6 kani, 6 koźlarzy, 38 podgrzybków, 41 miodówek (trochę też zostało w lesie z racji na swój stan), 1 ceglaś, 2 prawdziwki, 1 kurka i 9 maślaków modrzewiowych. Grzybki rosną mimo suchoty i nic nie wskazuje na to by przestały, choć faktycznie, podgrzybki w lekkim odwrocie :) dodaj grzybobranie
    • Jasia #32 · Piękny różnorodny zbiór. Gratuluje. 23.10 17:01
    • LeśnaGośka #63 · Piękny zbiór, gratuluję 👍🌺 23.10 21:06
    • Tadeusz z Gdańska #61 · Piękny zbiór. Nie każdy ma swoje dobre miejsce na grzyby. Przecież nie chodzi o wyścigi, tylko o pełny leśny relaks. Pozdrawiam 23.10 22:35
    • wojgro #43 · Musiałem obejść kilka swoich miejsc by je zebrać. Taki spacer najlepszy:D 24.10 05:39
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 24.PAŹ
LeśnaGośka
doniesień: 64 · 2🏆
(30/h) Lasy różnorodne ale grzyby rosną głównie we mchach i trawach. Chowają się przed zimnem. Dwugodzinny spacer i wpadły 4 borowiki szlachetne, 2 piękne Koźlarze babka, 16 maślaków pstrych, 4 Maślaki zwyczajne, 16 podgrzybów brunatnych, 10 suchogrzybków oprószonych raz duże ilości zajączków (sporo zostalo w lesie). W dodatku miałam przygodę, gdy weszłam głęboko w dość gesty las usłyszałam pojedyncze skomlenie. Pies zrobil się czujny, przestraszył się, zaczął nerwowo spoglądać w tamtą stronę. Cały czas czujny i zestresowany deptał mi po piętach. Myślę, że to mogły być wilki 🐺
... szerzej o tym grzybobraniu ... W końcu dziwne zachowanie psa na tyle mnie zaniepokoiło, że postanowilam wracać. Pies szedł, cały czas przystawał i patrzył do tyłu. Dopiero po około 500 metrach rozluźnił się i przestał byś spięty i czujny. Zaznacze, że nigdy nie reaguje tak na dziki i sarny. Powiem szczerze, trochę się wystraszyłam. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #981 · Gratuluję pięknych i różnorodnych okazów grzybów. Ładny zbiór. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.10 18:44
    • Niia #5 · Oj wierzę, też bym się wystraszyła... ja staram się nie zapuszczać głębiej a uszy też mocno zawsze nadstawiam na różne odgłosy. Ale grzybki ładniutkie👍pozdrawiam 24.10 20:00
    • Rufi 80 #109 · Wilk albo inny groźny zwierz, na szczęście nie spotkaliście się, pozdrawiam 😀 24.10 20:25
    • tazok #353 · Wilk unika człowieka, skomlić mógł porzucony i przywiązany na zatracenie pies. Jak możesz wróć tam jutro - dla pewności weź obstawę. Psy reagują niepewnością w takiej sytuacji. Chciałbym nie mieć racji ale wszystko się ku temu składa 24.10 20:39
    • LeśnaGośka #64 · Akurat pech chciał, że w tym miejscu było najwięcej grzybów, zbierałam i zbierałam, ale dziwne zachowanie psa skłoniło mnie do powrotu na licznie uczęszczane drogi. Jeszcze dodam, pies nie reaguje na sarny ani dziki. Gdy powiem spokój, nie biegnie za nimi. Ale raczej jest po ich zauważeniu podekscytowany a nie przestraszony. 24.10 20:40
    • tazok #353 · Tym bardziej że to grzybowe eldorado. Weź obstawę dla spokoju duszy i wróć. Może się mylę, ale życie każdej, pojedynczej istoty nie ma ceny 24.10 20:46
    • LeśnaGośka #64 · To był jeden niegłośny skowyt jaki wydaje pies skarcony przez innego psa. Pojedynczy, więcej się nie powtórzył, choć nasłuchiwałam. Poszła bym, ale akurat moi najbliżsi wyjechali na weekend. Ale pomyślę o tym👍 a może znasz kogoś z Trójmiasta, kto chciałby pójść że mną? 24.10 20:55
    • Luna_e #30 · Kurcze ja też sama chodzę po lesie i takiej przygody nie mialam ale te odgłosy chyba nie dały by mi spokoju. Sama nie wiem jak bym się zachowala.... 24.10 21:05
    • LeśnaGośka #64 · W ogóle w ten sposób na to nie patrzyłam, ale w sumie gdyby ktoś mi towarzyszył, to bym wróciła dla spokoju. Sama teraz trochę "pękam". Zwłaszcza jakbym tam została jakiś przykry widok😔 24.10 21:10
    • tazok #353 · Sam bym poszedł z Tobą, gdyby nie dzieliło nas 700 km. Wiem że to może być trudne, ale Może Kamil - Grzybowy Kapelusz, znajdziesz go na YT. Może ktokolwiek wrażliwy ?? Precież są jeszzce ludzie na tym świecie. Opowiem Ci taką historię. Weekend Bożego Ciała. Czwartek znaleźliśmy u wylotu Rubinowej jeża. Prawie martwego, pogryziony i ciężko ranny, z otwartymi ranami i larwami w mięśniach. Szczerze powiem, że w piwrwszym momencie, chciałem go dobić żeby nie cierpiał...... ale..... Ale jednak człowieczeństwo wzięło górę. Zabraliśmy zamiast grzybów do koszyka i zawieźli do Bielska Białej do ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt, a potem po ocenie stanu do weta w Bielsku. Zostawiliśmy symboliczną kwotę za leczenie, i juz następnego dnia znowu byliśmy w BBiałej. Jeż się wylizał, choć był to dla mnie cud. Co więcej była to brzemienna samica. Wetka nazwała ją "Jeżynka". Ona przeżyła i urodziła za kilka dni troje dzieci. Tyle ode mnie. Pozdrowienia Gosiu 24.10 21:26
    • reo #3 · znajomy spotkał dwa wilki samotniki na ulicy Abrahama, kiedy koło północy wracał z pracy do domu pieszo. Dobrze, ze zawróciłaś, lepiej nie ryzykować. 24.10 21:39
    • LeśnaGośka #64 · Cudowne zakończenie 💕 poszukam jeszcze wśród znajomych, może ktoś chętny się znajdzie. A z innej mańki wiem, że w Trójmieście pojawiają się wilki. Mamy naprawdę dużo lasów. 24.10 21:39
    • HubaBuba #41 · Dwa tygodnie temu w lesie z zagajnika wyszedł na mnie wilk, w sumie nie wiem kto z nas się bardziej wystraszył, na szczęscie zrobił odwrót jak tylko mnie zobaczył. Nigdy wcześniej nie mialam takiego spotkania, o dziwo w lesie nie spotykam w ogóle dzików w przeciwieństwie do tych co popierdzialają po mieście. Mam nadzieję że znajdziesz jakiegoś towarzysza i znajdziesz to miejsce, oby to nie było to o czym pisze Tazok... 24.10 22:20
    • Tadeusz z Gdańska #62 · Zbiór ładny, ale przygoda, że aż skóra cierpnie. 24.10 23:18
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 22.PAŹ
bohnsack77
doniesień: 17
(30/h) Popołudniowy spacer z psami, las sosnowy, podgrzybki I jeden prawdziwek. dodaj grzybobranie
    • Grzybiara Barbara #5 · Ja mojego pieska muszę zostawiać w domu 😪, bo w lesie musiałabym go prowadzić na smyczy, ma myśliwskie korzenie, więc pognał by, gdzie "pieprz rośnie". Gratulki za udany zbiór 😀 23.10 13:52
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 23.PAŹ
wikbon2909 (bez logowania)
(15/h) Ok. 30 sztuk.
Młode borowiki, podrzybki i baginiaki, zdarzają się też maślanki, w 2 h pełne 2 siaty grzybów
2024.10.26 15:24
dodaj grzybobranie
przedwczoraj
Konstancja
doniesień: 65 · 3🏆
(24/h) Szybki spacer w jesiennym słońcu dookoła leśnego osiedla. Dwie piękne kanie i cała masa podgrzybków. Po duże nie warto się schylać, bo już robaczywe, ale te mniejsze piękne i zdrowe. Za to, że małe policzyłam je jako pół grzybka. Wszystkie uroczo pochowane w schnących liściach. Tuz przy ścieżce. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #982 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 25.10 19:38
    • tazok #354 · Zawiodłaś mnie brakiem zdjęć Panno o boskich dłoniach 😉 25.10 21:02
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 22.PAŹ
Konstancja
doniesień: 64 · 3🏆
(15/h) podgrzybki, jeszcze raz podgrzybki i kanie. Młode podgrzybki zdrowe, te starsze już bywają robaczywe albo pokrywają się pleśnią. Las liściasty, bukowy. Obłędnie pachnie schnącymi liśćmi. dodaj grzybobranie
wczoraj
Szemian
doniesień: 11 · 1🏆
(25/h) Przy okazji odwożenia córki na pociąg postanowiłem zrobić mały rekonesans w pobliskim lesie. Niewielki Las liściasty wzdłuż A1. Nie liczyłem na wiele ale nie było beznadziejnie bo przez trochę ponad godzinę wpadło 6 Borowików szlachetnych, 12 podgrzybków brunatnych, 10 Czubajek kań i 6 podgrzybków zajączków. Wydawało mi się, że wszystkie robaczywych zostały w lesie ale w domu odpadły jeszcze 4 sztuki. Moim. zdaniem. grzyby w lasach typowo liściastych mają się powoli ku końcowi. dodaj grzybobranie
czwartek 24.PAŹ
sammyzet 77
doniesień: 17 · 3🏆
(15/h) Cześć. Dziś miał być pożegnalny spacer z moim pobliskim lasem a wyszedł October Boletus Fest. Przez ponad 3 godziny zebrałem 52 borowiki. Pięknie wybarwione, zdrowe twarde cudne (aczkolwiek ślimaczki też kosztowały...) najważniejsze cisza relaks i nieocenione endorfinki przy każdym grzybku. Teraz jeszcze wypad po podgrzybki...😉 pozdrawiam serdecznie i życzę obfitych zbiorów jeszcze 😉 dodaj grzybobranie
    • sammyzet 77 #17 · Rodzinka 24.10 19:54
    • sammyzet 77 #17 · Takie okazy 24.10 19:54
    • sammyzet 77 #17 · I takie 24.10 19:55
    • sammyzet 77 #17 · I taki zestaw na koniec 😉 24.10 19:57
    • Maciej ryba #81 · Piękne. Brawo.👏
      U mnie się już skończyły to choć oko pocieszę. Gratuluję i pozdrawiam. 24.10 20:07
    • krykaz #76 · Czarodziej jesteś czy co 😉 cudowne borowiki, piękny las. 24.10 20:17
    • tazok #353 · Postanowienie o pożegnaniu z lasem ewoluowało co najmniej 52 razy 😉🤪 Nie oceniaj dnia przed zmierzchem😉 24.10 20:25
    • Jacek B #37 · No i bajka! Brawo👍 24.10 20:26
    • Rufi 80 #109 · Jak october boletusa to musowo 🍺 strzelić, pozdrawiam 😀 24.10 20:31
    • Tomek G #981 · Gratuluję pięknych okazów grzybów i pełnego koszyka. Oby tak dalej. Pozdrawiam 24.10 20:46
    • PUCEK #149 · Z pożegnaniem jeszcze chyba trzeba się wstrzymać jak się zbiera takie piękne listopadowe borowiki. Pozdrawiam 24.10 21:06
    • Zuza #58 · Piękna sprawa, znaleźć tyle borowików. Cudnie 24.10 21:43
    • HubaBuba #41 · Gratki 🙂💪 ja też się dzisiaj miło zaskoczyłam w borowikowym lesie 👍 i oby tak dalej 24.10 22:11
    • Tadeusz z Gdańska #62 · Piękny zbiór, ale las jeszcze Cię zawoła 24.10 23:27
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
maydayy
doniesień: 78 · 4🏆
(10/h) 20 borowików
10 zajączków Las bukowy z domieszką mieszanki.
W lesie sucho ale jeszcze znalazłem trochę niedobitków z ostatniego wysypu. Jeśli spadłby deszcz a mróz się nie pojawi to widać, że las jeszcze jest chętny na wydawkę :)
Oby na plusie.
dodaj grzybobranie
    • krykaz #77 · ładny niedobitek 25.10 23:52
    • Gucio #309 · Gratuluje. Fajne okazy borowików i spora jeszcze ich ilość. Deszczu na razie nie widać i z jednej strony może też przez to później się ochlodzi. Wczesniej zapowiadali opady w okolicach 1 listopada, teraz więcej ich prognozują w połowie miesiąca. Mysle że jeszcze może i z miesiąc hrzybobran może nie obfitych w zależności od regionu ale i tak nie jest źle a tam gdzie wcześniej grzybów tak nie było albo trwa nadal fantastyczny wysyp tak jak w Świętokrzyskim to grzybów się jeszcze nazbiera także tych rurkowych. 26.10 02:19
    • Tadeusz z Gdańska #63 · Również uważam, że w lasach pomorskich jest sucho, dla grzyba wręcz za sucho. O tej porze roku były gęste poranne mgły. A wczoraj w Gdańsku rano mgła była, ale już za Gdańskiem nie i jeszcze na otwartej przestrzeni grzyby były lekko zmrożone 26.10 08:33
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 24.PAŹ
Szemian
doniesień: 10 · 1🏆
(30/h) Las. mieszany, w lesie bardzo sucho. Grzyby tylko w zacienionych niejscach we mchu. Przez 2 godziny 3 borowiki szlachetne, 2 koźlarze babka, 49 podgrzybków brunatnych z czego prawie połowa to maluchy i 19 zajączków. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #981 · Gratuluję różnorodnych zdobyczy leśnych. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 24.10 23:43
    • Jasia #33 · Bardzo dobry zbiór różnych grzybów. Gratuluję. 25.10 08:08
    • Grzybiara Barbara #5 · Gratulki 😀 25.10 10:21
    • Szemian #10 · Dziękuję. Widać, że. podgrzybek jeszcze chce rosnąć ale jest zdecydowanie za sucho. 25.10 10:53
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 24.PAŹ
Krzyszt
doniesień: 1
(100/h) Opieńki to możnaby kosić. Ale trafiają się i borowiki, podgrzybki i kanie. dodaj grzybobranie
wczoraj
HubaBuba
doniesień: 42 · 5🏆
(15/h) Dwugodzinny spacer w pełnym składzie 👫+🐕🐕🐕 po lesie liściastym z przewagą buków w poszukiwaniu prawdziwków do suszenia. Znalezionych 23, kilka zostało w lesie, do domu przyjechało 17 kapeluszy, sucho więc popękane, poobgryzane ale cieszą niesamowicie. Przy drogach sporo zajączków, niezbieranych przez nas dzisiaj, jak zwykle oprócz prawdziwków wypatrywałam kani, 17 sztuk zaraz trafi na patelnię 😋 bez deszczu nawet te kanie już takie biedne podsuszone i mało dorodne przy drogach stoją. Kilka maślaków pstrych i zwykłych też przygarnęliśmy. Napotkani Grzybiarze mieli podobne zbiory. Powodzenia! dodaj grzybobranie
    • HubaBuba #42 · Popękane ale zdrowe prawusy 🙂 26.10 14:06
    • HubaBuba #42 · Lewa strona się smaży a prawa suszy 🫡 26.10 14:07
    • HubaBuba #42 · Jesienne prawdziwki poproszę jak najwięcej 🥳 26.10 14:10
    • sammyzet 77 #17 · Ależ ekipa💪 z takimi to góry przenosić a nie tylko las zwiedzać 😉 fajny zbiór. Pozdrawiam serdecznie 26.10 14:10
    • Grzybiara Barbara #5 · Piękny widok, w tle tego pełnego koszyka.. I pieski chyba były w "7 Raju" 😀 26.10 14:12
    • Tadeusz z Gdańska #63 · Zdjęcie tryska samą radością, zbiór cieszy a Twoje doniesienie jest super optymistyczne. Pozdrawiam 26.10 18:03
    • +dopisek (po zalogowaniu)