Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

niedziela 1.PAŹ 2023
Jediwwl
doniesień: 7 / 1🏆
(1/h) Jeden podgrzybek, reszta jest milczeniem …
środa 4.WRZ
Leśniczy&eM
doniesień: 228 / 8🏆
(1/h) Przedwczoraj taki, dzisiaj już taki 🧐
W Tychach i bliskiej okolicy na ten moment tylko żółciaki..
A tak na serio to od kiedy po "Tych" lasach krążę to takiej lipy nie widziałem, brak regularnych opadów i wysoka temperatura robią swoje.. Kiepsko to wygląda 🍄😔
dodaj grzybobranie
    • Dodzia 8 #180 · Jeszcze chwila, jeszcze moment i u Ciebie się pojawią 🥰 5.9 06:23
    • Marcin Sz. #46 · 🥵 5.9 06:39
    • Tatesi #73 · W kochłowicach też cieniutko. Rok temu o tej porze było eldorado. Pozdrawiam. 5.9 09:18
    • Emil.E. #314 · Dam dwie dychy💰 z te żółte "Tychy". 😋 5.9 11:06
    • Rufi 80 #85 · Dobre i żółciaki, pozdrawiam 5.9 11:44
    • Przem11o #52 · Miło, że kolega sprawdza. Ja na razie odpuściłem 5.9 12:45
    • tazok #329 · No bida panie, bida na nizinach aż piszczy 😔 5.9 14:25
    • Gucio #288 · Gratuluje. Zolciaki siarkowe lubią słońce, gorąco i nawet sucho choć może nie ekstremalnie długo Na tę chwilę pozostaje jazda w regiony wilgotne albo spacer nawet po suchych miejscach ale nowych w celu przejrzenia jaki jest tam las co później można wykorzystać jak będzie tam sporo wilgoci po burzach albo po prostu z tym łas jak się nie podoba to nie jeździć. Podejrzewam że co niektórzy grzybiarze znają więcej lasów nie tylko tych pobliskich tak jak np. Niszczu. 5.9 19:29
    • Luna_e #19 · Ten rok jgrzbowy jest inny 😞 Myślę ze będzie jeszcze co zbierać 🍄👍🙂Pozdrawiam 🙂 7.9 20:59
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 4.WRZ
Pawcio
doniesień: 62 / 5🏆
(9/h) Wieczorny spacer po lesie zaowocował zebraniem 3 Amerykanów i 6 borowików szlachetnych, poza tym widziałem kilka muchomorów i 4 zgniłe prawdziwki, brakuje deszczu a i tak wychodzą z mchu młode prawdziwki, gdyby popadało będzie wysyp dodaj grzybobranie
    • Mel Grzibson #15 · Piękne. Deszczu…wody i będzie 💥 boom
      Gratulacje! 4.9 19:24
    • Gucio #287 · Nadzieja na opady deszczu jest ale do końca października za dużo ich nie widać. Cos fajnego jednak znalazłeś mimo braku ich. Gratuluje. Teraz każdy grzyb znaleziony cieszy nawet te tylko do fotografii a te wyglądają na niezamieszkałe oprócz tych samych kapeluszy. 4.9 19:33
    • Tomek G #938 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Najważniejsze że coś rośnie. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 4.9 20:54
    • Rufi 80 #85 · Brak deszczu, ale cosik znalazłeś, pozdrawiam 4.9 20:54
    • Pawcio #62 · amerykańce były zdrowe, a z borowików zostały wykrojki z 4 łebków, nogi zaczerwione mocno a grzybki niby młode i twarde 4.9 21:51
    • Dodzia 8 #180 · Będzie wysyp, będzie 😊, a i deszczu trochę spadnie. Byleby temperatura za mocno w nocy nie spadła. 5.9 06:30
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
Rober
doniesień: 5
(0/h) Totalne zero jadalnych i niejadalnych.
Grzybów brak ale nie wróciłem na pusto. W koszyku zamiast grzybów wylądował Dzięcioł Czarny.
Ptaka znalazłem niedaleko drogi, nie mógł oderwać się od ziemi.
Z dzięciołem mieliśmy wyprawę do Warszawskiego ZOO do Ptasiego Azylu, mam nadzieję że tam mu pomogą.
dodaj grzybobranie
    • tazok #330 · Tacy wspaniali ludzie jak Ty, są już na wymarciu jak dinozaury. Wypisz wymaluj nasza akcja z ziębą dwa miesiące temu. Chylę czoła bracie 6.9 19:34
    • Tomek G #939 · I tak bywa że nieraz trzeba pomóc zwierzętą. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 6.9 22:20
    • Gucio #289 · O dzięcioły szczególnie trzeba brać, jakby było ich znacznie więcej to i drzewa w lesie bylyby zdrowsze tak więc czyn godny pochwalenia. Z dzięciołem mam takie skojarzenie z wspaniała rolą Wiesława Gołasa w filmie o tym samym tytule i też tam zdaje się w roli trzecioplanowej a w zasadzie w roli głównej wystąpił przez moment właśnie taki dzięcioł czarny. Grzybów coraz mniej i gorzej z ich zdrowotnością. Ja jadę w nowe miejsce i nie liczę na wiele ale za to spacer w pięknych okolicznościach przyrody szczególnie o tej porze roku. 7.9 06:00
    • seBapiwko #259 · Piękny 😍. 7.9 10:54
    • laska #65 · Spora sztuka 🤗! Szacun, gratki!! 7.9 15:14
    • Rufi 80 #85 · Brawo 💪 7.9 19:47
    • HubaBuba #18 · Brawoooo 💪💪🫡🙏 7.9 22:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
KazanSky
doniesień: 464 / 31🏆
(20/h) Suchy i wietrzysty las niczym na Atakamie:
- koźlarz czerwony - 93 szt.,
- borowik szlachetny - 6 szt.,
- koźlarz topolowy - 2 szt.,
zaobserwowana cała masa suszek koźlarzy grabowych.

... szerzej o tym grzybobraniu ... Witajcie. Nie tak to miało być, tydzień bardzo bardzo suchy a do tego ten dzisiejszy suchy wiatr niczym na Atakamie. Co prawda w tygodniu a zwłaszcza od poniedziałku do środy ludzie mieli jeszcze używanie, niestety dzisiaj już słabo to wygląda. Pewnie dla niektórych z Was i tak taki zbiór na chwilę obecną poza zasięgiem, ale ja miałem większy apetyt po ubiegłoweekendowym wysypie. Widać, że grzybki mają ochotę rosnąć, tylko niestety brakuje paliwa do wzrostu, a szkoda. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • KazanSky #470 · niby maluszki som 7.9 19:27
    • KazanSky #470 · i rosnom 7.9 19:28
    • KazanSky #470 · aż się dziwiłem, bo nie miałem czym oddychać 7.9 19:29
    • KazanSky #470 · las powoli przybiera barwy jesienne 7.9 19:30
    • KazanSky #470 · i grzybki też się robią jakieś takie wyblakłe 7.9 19:30
    • KazanSky #470 · ale nie odbiera im to urody 7.9 19:31
    • KazanSky #470 · a jak zbliża się jesień to i zaczynają się jesienne wygibasy 7.9 19:33
    • KazanSky #470 · tam gdzie trawy i rosa to jeszcze można spotkać soczystą czerwień 7.9 19:34
    • KazanSky #470 · na przekór suszy 7.9 19:35
    • KazanSky #470 · jeszcze było czym oko nacieszyć 7.9 19:36
    • KazanSky #470 · i wszelkie inne zmysły 7.9 19:37
    • KazanSky #470 · były też te niesamowite przebarwienia po ubytkach 7.9 19:38
    • KazanSky #470 · te starsze już odczuwają pustynne warunki 7.9 19:39
    • KazanSky #470 · ach gdyby tak tylko zechciało popadać 7.9 19:41
    • KazanSky #470 · tego malucha bronił pająk (na widok noża czmychnął - taki kozak) 7.9 19:43
    • KazanSky #470 · a tego topolowego świerszczyk 7.9 19:43
    • KazanSky #470 · boletusy też odczuły temperaturę 7.9 19:45
    • KazanSky #470 · niektóre jeszcze w formie 7.9 19:46
    • KazanSky #470 · a ten cwaniak znalazł sobie schronienie i przed palącym słońcem i przed grzybiarzami 7.9 19:47
    • KazanSky #470 · zmasakrowane grabowe 7.9 19:48
    • Tomek G #940 · Gratuluję pięknych okazów grzybów i pełnego koszyka. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 7.9 19:49
    • KazanSky #470 · serce skradł mi dzisiaj szmaciak o wielkości orzecha włoskiego 7.9 19:50
    • KazanSky #470 · oraz ten pomarańczowożółty 7.9 19:51
    • KazanSky #470 · chociaż inne też były w niezłej formie 7.9 19:52
    • whispi #204 · Moje skradł zdecydowanie pomarańczowożółty 😁 7.9 20:01
    • Gucio #290 · Gratuluje. Super, śliczne grzyby w koszyku. Jak zwykle piekne zdjecia w cudnych okolicznościach przyrody. 7.9 20:22
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 5.WRZ
Tineola_Libraria
doniesień: 4
(0/h) Pojechałam załatwić sprawę w mieście, ale tu się spóźniłam na autobus, tam mi się nie chciało czekać na powrotny, przesiadka z długim oczekiwaniem, to sobie przejdę parę przystanków i w sumie kawałkami przespacerowałam koło dziesięciu kilometrów dróg i ścieżek gminnych. I nigdzie na tej trasie, prócz "mojego" odcinka, ani w rowach i na poboczach, ani w przydrożnych zakrzaczeniach, nie było nic. 1 nierozpoznawalna mumia w parku w Serocku. "U mnie" to, czego nie zebrałam w środę i, na dalszym niż środowy odcinku, olszówki w rowie. dodaj grzybobranie
    • Gucio #289 · Koło Serocka wcześniej chyba było trochę więcej grzybów bo czesciej padał deszcz od Nowego Dworu w tam5ym kierunku. Może musisz pospacerować po lesie bliżej Warszawy. Życzę Ci kolejnych udanych już wypraw specjalnie do lasu. Z tego regionu daleko nie jest także i np. koło Mińska Mazowieckiego. 6.9 20:44
    • Tineola_Libraria #4 · Warszawa za daleko i za dużo ludzi. Już prędzej wybiorę się za Serock, może w pobliże Pobyłkowa lub Popowa, albo sprawdzę swoje dawne miejscówki w okolicach Marynina, ale tam w jednym miejscu już ze dwa lata słabiutko, po wizycie drwali, a w drugim w tym roku drogowcy szaleli, nie wiem czy las poznam. No i ten upał, rower odpada, grzyby podróży nie przetrwają, a i ja niekoniecznie... 6.9 22:02
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 4.WRZ
Tineola_Libraria
doniesień: 3
(30/h) Pieczarki: kilkanaście starych trupów, 1 zebrana, 3 karbolowe;
czubajki: czerwieniejacych rosło około 40 w różnym wieku od niemowlaków po stare próchna, zebrałam niecałe 30 młodszych, a w domu okazało się, że zjem głównie dzieci, bo dorosłe częściowo zamieszkane, jak zwykle w tym miejscu; miejscówki kaniowe obie puste, miejscówka czubajki być może gwiaździstej też pusta;
Maślak: 1;
podgrzybki: 1 złotawy;
Borowiki: widziałam 3 ponure, jeden stary, dwa dość duże, ale jeszcze względnie młode, niestety za płotem;
Koźlarze: kilkanaście pięknych, młodych, wyglądających zdrowo czerwonaków za płotem!

... szerzej o tym grzybobraniu ... W suchej trawie przy przystanku kilkanaście pieczarek kompletnie zmumifikowanych, od razu pożałowałam, że wyjechałam w bezgrzybie akurat w tym tygodniu, w którym coś się ruszyło w okolicach domu i teraz tylko oglądam tego resztki. Kilkaset metrów dalej, w miejscu, gdzie nigdy nic nie rosło, znalazłam 1 pieczarkę już nie pierwszej młodości, ale jeszcze ładną i zdrową, czyżby nowa miejscówka się szykowała? Potem były niedostępne za zakazanym płotem koźlarze czerwonaki, nawet jednego nie udało mi się sięgnąć przez siatkę i drut kolczasty! A próbowałam, możecie mi wierzyć, dla takich pięknych grzybków zaryzykowałabym nawet mały wypad na teren zamknięty, niestety po tej stronie od pilnowanej bramy dogodnych dziur w płocie nie ma, co innego od strony miejscówek ponuraków i Czubajek. Ponuraki też były, ale nie za młode, więc tylko po nie przełazić płotu mi się nie chciało. Po zewnętrznej stronie ogrodzenia trafił się jeden podsuszony w upale, ale jeszcze całkiem młody i zdrowy maślak. Jak płot się skończył, wlazłam w las, ale tutaj oczywiście nie było tak pięknie jak tam, gdzie nie wolno. Niby od samego wejścia przywitał mnie podgrzybek złotawy, ale tylko jeden, samotny jeśli nie liczyć robali, dla mnie zostało pół kapelusza. Czubajek, na które miałam nieśmiałą nadzieję, brak, prawdziwych kań też brak, miejscówka kurkowa, gdzie przez całe lato zbierałam po kilka suszonych drobiazgów tygodniowo, dzisiaj puściutka, chyba sezon się dla nich skończył. I dopiero na końcu mojej stałej ścieżki czubajki czerwieniejące w miejscówce, która zaowocowała po raz pierwszy jakieś trzy lata temu i od tamtej pory dostarcza mi pocieszenia wtedy, kiedy lepszych Czubajek nie znajdę. A, i jeszcze po wyjściu z lasu wypatrzyłam kolejne trzy pieczarki. Do tych nawet nie podchodziłam, to też miejscówka dobrze mi znana, ale od jak najgorszej strony. To tam parę lat temu dowiedziałam się, że nie wszystkie pieczarki są jadalne i od tamtej pory ilekroć coś w tym miejscu wyrośnie, zawsze śmierdzi karbolem zamiast pachnieć pieczarką. W domu przywitały mnie oczywiście same tęgoskóry i resztki purchawek sprzed tygodnia na trawniku. I głodne koty. dodaj grzybobranie
wczoraj
Anik
doniesień: 120 / 6🏆
(5/h) Łączka między zagajnikami, stadko podstarzalych maślaków, ok 30 szt w jednym miejscu, innych grzybów nie spotkaliśmy a picxulsm na borowiki i kozaku czerwone: ( dodaj grzybobranie
    • Anik #120 · Zdjęcie mi się skasowało przy przesyłaniu🤦‍♀️ 7.9 15:58
    • Gucio #290 · Gratuluje i tego. Ja niedawno też byłem jak Kąty Goździejewskie i też znalazłem maślaki. Na koźlarze musisz udać się bardziej za Stanisławów, Jakubów, Siennice i tu bliżej od Siennicy pewnie w stronę Kolbieli. Podobno są ale nie w każdym lasku. Ja byłem też w Chrośla i wszędzie pustka a przy jednym drzewie żniwa koźlarzowe. 7.9 17:40
    • +dopisek (po zalogowaniu)
przedwczoraj
jacekasdf
doniesień: 31 / 1🏆
(7/h) Przeszedłem się po swoim i coś się pojawia. 2 prawdziwki, 2 kozaki, 3 suchogrzybki. Ale ostatnie wypady do lasów z dorobkiem zerowym. dodaj grzybobranie
wczoraj
Szon
doniesień: 30 / 3🏆
(30/h) Powiat wołomiński ma to do siebie, że pomimo suszy wydaje sie co roku chojnie darzyć. Tym razem postanowiłem i ja skorzystać. Padło na Poświętne, skąd spływało ostatnio trochę doniesień. Wytypowałem parę miejsc i w drogę. Trafilem tylko za pierwszym razem, ale w zupełności mi to wystarczało - bo odkryłem bardzo solidną miejscówkę prawdziwkową. W niewielkim zagajniku - kilkadziesiąt borowików szlachetnych. Parę dni temu byłoby eldorado, dzisiaj niestety egzemplarze w większości przesuszone i przerośnięte - ale radość z trafionego strzału niesamowita!
... szerzej o tym grzybobraniu ... Oprócz prawdziwków - mrowie koźlarzy, ale wiekszosc w stanie agonalnym, wiec raczej nie zbierałem. Prawdziwki w lepszym stanie, ale niewiele - zdrowotność niska, przy obróbce odejdzie zapewne z 90% kosza. A póki co siadam do Google Maps i patrze gdzie uderzyć ze zwiadem w następnej kolejności! dodaj grzybobranie
    • Szon #30 · Widok który każdemu mazowieckiemu grzybiarzowi od razu przyśpiesza tętno. Szósty zmysł nie zawiódł, były tu prawdziwki. 7.9 10:13
    • Szon #30 · Duzo okazów zastanych niestety w takim stadium 7.9 10:14
    • Dodzia 8 #180 · Zbiór solidny, gratuluję🥰 7.9 11:31
    • pajk #56 · Gratki za borowikowe łowy👏 7.9 12:41
    • Gucio #290 · Gratuluje. Super, widać że las zasila rosa i teraz głównie najwięcej grzybów w takich lub przynajmniej bardziej zacienionych miejscach po mniejszych lasach. 7.9 14:13
    • Tomek G #940 · Gratuluję pięknych okazów grzybów. Oby tak dalej. Pozdrawiam 7.9 17:20
    • +dopisek (po zalogowaniu)
czwartek 5.WRZ
Xanth
doniesień: 1
(30/h) krótki wypad do lasu - po doniesieniu żony, która chodziła tam z psem. miejscówka z podgrzybkami złotawymi. same duże - większość zamieszkała została w lesie. z tego co zebrałem po przejrzeniu w domu odpadła połowa - niestety niesamowicie zarobaczone "gąbki". z innych grzybów tylko sromotniki. dodaj grzybobranie
wczoraj
Rober
doniesień: 6
(0/h) Godzinny spacer po lesie no i kompletne zero.
Aż dziw że inni piszą że coś trafiło do koszyka, ja nie widziałem żadnego grzyba, strasznie sucho.
przedwczoraj
jamro
doniesień: 35
(4/h) Witam mimo warunków jakie panują no trzeba zaglądnąć w las niema to tamto jak to jeden pan w serialu mówił. Na samym początku znalazłem prawdziwka nadzieja była ale krótka w sumie 2 szt drugi pozostał w lesie, ceglastopore 8 szt, 1 koźlarz grabowy pozostał bo już staruszek, 1 maślak, ok 20 szt podgrzybek czerwonawy większość zasiedlona i koźlarz pomarańczowożółty którego zostawiłem w niedziele do podrosnięcia. Niejadalnych bardzo mało bez komentarza dalszego. dodaj grzybobranie
    • jamro #36 · ten prawy pozostał bo za dużo w nim dodatku mięsnego 6.9 13:30
    • jamro #36 · grabowy został 6.9 13:32
    • jamro #36 · ceglasie zmolestowane przez żuczki i ślimaki 6.9 13:35
    • jamro #36 · ceglak 6.9 13:37
    • jamro #36 · koźlarz pozostawiony od niedzieli wyrósł 6.9 13:39
    • jamro #36 · podgrzybek czerwonawy 6.9 13:40
    • jamro #36 · maślaczek 6.9 13:42
    • jamro #36 · rodzinka łabędzi na stawach na zdjęciu tylko 4 młode ale w sumie 6 młodziaków 2 nie chciały pozować i czmychły do wody 6.9 13:46
    • jamro #36 · mini zbiór poszedł w inne ręce i też ktoś zadowolony 6.9 13:49
    • tazok #330 · Jamro, borowik co prawda solista, ale trafił ci się przepiękny model. Pewnie było,, łał,, i tętno podskoczyło 😊👍👍 6.9 13:52
    • Tomek G #939 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane a i coś udało się znaleźć. Oby popadało a będzie jeszcze więcej grzybów. Pozdrawiam 6.9 18:01
    • Leśniczy&eM #245 · A pewnie że tak, zaglądać trzeba choćby dla świeżego luftu 😁 Miejmy nadzieję na lepsze zbiory w październiku 🤔😉 6.9 18:19
    • Duet #151 · Borowiczek mega cudnej urody, taki atlasikowy😍 6.9 18:42
    • Gucio #289 · Gratuluje. Super, trochę grzybów fajnych znalazłeś i też zauważyłeś. Warto czasem poszukać też grzybów w innym miejscu choć co prawda szczególnie na południu Polski c tych mniej więcej okolicach jest o nie pewnie dość trudno. Jednak i tu pewnie przynajmniej można liczyć ma złotoborowiki wrzosowe. 7.9 06:13
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 3.WRZ
lp100
doniesień: 26 / 4🏆
(15/h) Jak to mawiał klasyk... grzyby są, a nawet nie ma. 42 Prawdziwki, 6 ceglasi (co piąty do kosza), 3 kurki, 1 ładny podgrzybek brunatny. Las bukowy, miejscami + jodła i świerk. W dolinach, szczególnie wilgotnych i cienistych są ceglasie i to dużo, ja w zasadzie ich nie zbieram, więc generalnie prawie wszystkie zostały. Nisko i średnio wysoko prawdziwków są pojedyncze sztuki (znalazłem 2). Brak kurek w miejscach wilgotnych, gdzie zawsze były. Brak kolczaków, gołąbków, mleczajów, gdzieniegdzie muchomory twardawe i plamiste. Prawdziwki tylko wysoko w górach i tylko w wyjątkowych miejscach, za to można znaleźć kolonie po 15 sztuk. Brak rokowań bez deszczu, to było wyjątkowe tchnienie w miejscach przez które przeszedł wąskim pasem deszcz w zeszłym tygodniu. dodaj grzybobranie
    • Tomek G #938 · Gratuluję pięknych zdobyczy leśnych i pełnego koszyka. Oby codziennie było coraz więcej grzybów. Pozdrawiam 3.9 17:15
    • Gucio #286 · Gratuluje. Super, bardzodobry zbiór na te warunki atmosferyczne. W górach większą szansa na opady deszczu a i mgly może częściej się snują. Na terenach wyżej położonych może też tak ludzie jeszcze nie wyzbierali. Ja podziwiam takich grzybiarzy gorskich bo do takich spacerow potrzeba dużo siły a i odwag także przed spotkaniem np. z misiem. 3.9 19:43
    • lp100 #26 · Gucio, dzięki, słuszna uwaga, mam w Rycerce takie miejsce na kurki, gdzie nikt nie łazi, że mam zawsze stracha. Zawsze też, jakiś zwirz, musi mnie tam nastraszyć - z tych co do tej pory widziałem to jelenie i jelonki. Wielu jednak nie widziałem, a cichy szmer w jakim znikały leśnej młodnikowej gęstwinie nie wskazywał na jeleniowate. I mam podejrzenia, że jak są spore poodsuwane głazy, rozdrapane stare pniaki lub butwiejące kłody, to tam miś buszował. To nie wygląda na buchtowisko dzika, rozdrapane kopytami korzenie czy rozdrapana darń przez wilki. Jeżeli jednak się mylę i jest inny podejrzany, chętnie przeczytam propozycje towarzyszy grzybiarzy. Dzisiaj w masywie Błatniej widziałem to samo... Co innego tak rozdrapuje stare, spore pniaki, jak nie miś? 3.9 20:04
    • tazok #329 · Superowy zbiór 👌 3.9 20:05
    • Luna_e #18 · Ładnie koszyk wypełniony 👌🍄🙂Super 👌🍄🙂Pozdrawiam 🙂 4.9 09:06
    • Marcin Sz. #46 · Brawo 👍🍄 4.9 10:46
    • seBapiwko #259 · A jak tam z lejkowcami w tym roku🤔? 4.9 10:51
    • lp100 #26 · Nie widziałem specjalnie w masywie Błatniej, ewentualnie w miejscach gdzie chodzę słabo rosną lub na pojedyncze sztuki nie zwracam uwagi. Teraz na pewno ich nie było. Bardzo dobre miejsce na lejkowce dęte znam na przełęczy Przegibek, trzeba się kierować wokół Sokołówki, a potem ścieżką na Sokołówkę i tam na południowo-wschodnich stokach są go całe dywany. 4.9 11:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wczoraj
Gucio
doniesień: 283 / 19🏆
(1/h) 1 aureoboletus projectellus złotoborowik wysmukły +2 kapelusze borowik wrzosowy. Dziś miałem jechać gdzie indziej ale w koncu postanowiłem pojechać na rekonesans za borowikiem amerykanskim w okolice Wyszkowa.. Wysiadłem z pociągu w Mostówce i po chwili trafiłem na las podobny do tego znanego z innych miejscówek na tego grzyba. Las ten był jednak prawie pusty i tylko w jednym miejscu znalazłem 2 okazy z czego tylko jeden caly był zdrowy a drugi kapelusz. Później przeszłem do trasy S 8 i znalazłem drugie miejsce gdzie widać było trochę trzonów po zlotakach wysmukłych i dwa okazy tego grzyba z czego oba były robaczywe w trzonie a jeden także w kapeluszu. Do tego spotkałem truchło koźlarza czerwonego poodjedzonego przez chrząszcze i robaczywego oraz tak samo wygladajacego maślaka pstrego. Oprócz tego zauważyłem stułki piaskowe,, pojedyncze gołąbki różnego rodzaju, robaczywe i podsuszone piaskowce modrzaki. Dziś niby upał a już delikatny powiew jesieni, trochę mocniejszy wiatr. Powoli chyba zmieni się pogoda i może w koncu trochę deszczu Dziś chyba cała okolica przyjechała na wrzosowiska bo tłumy ludzi zresztą spacerujacych gylko dróżkami leśnymi dodaj grzybobranie
    • Gucio #290 · Złotoborowik wrzosowy. 7.9 13:47
    • Gucio #290 · Złotak wysmukły. 7.9 13:48
    • Gucio #290 · Widok lasu 7.9 13:49
    • Gucio #290 · A to koźlarz czerwony poobiadany przez chrząszcze i robaczywy. 7.9 14:54
    • Gucio #290 · Widok lasu. 7.9 15:33
    • laska #65 · Ha, czyli kolejny przyczólek desantu amerykanów zdobyty.
      Nie wiem czy sie cieszyc ze jednak w czasie suszy bedzie jakis grzyb czy smucic (;.
      Gratki za eksploracje kolejnej nowej miejscowki 🤗! 7.9 16:18
    • whispi #204 · Fajnie spędzasz urlop 😁 poznawanie nowych miejsc zwróci się w przyszłości 🙂 7.9 16:21
    • Tomek G #940 · Gratuluję zdobyczy leśnych. Kolejne tereny sprawdzone i zapoznane. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 7.9 17:14
    • Nina #141 · Udanego grzybowego dalszego urlopu życzę, może ranne rosy pomogą grzybkom przetrwać. 7.9 18:26
    • Zapaleniec S-c #326 · Gucio jest wytrwałym doskonałym 🍄🍄🍄🌲🌲 grzybiarzem 👍. 7.9 19:44
    • Gucio #290 · Dziękuję za miłe komentarze. Plan w połowie wykonany bo te miejscówki znalezione ale tu pewnie jest takich miejsc wiecej bliżej czy dalej od Mostówki i pewnie bardziej w nie bogate. I moje przypuszczenia okazały trafne w punky bowiem jedna osoba nazbierała w tej okolicy łubiankę tych grzybów. 7.9 20:42
    • RoStrze #118 · Również się zastanawiałem czy na tym wrzosowisku są złotoborowiki - a Ty je spotkałeś 👍 Wprawdzie nie oddział a zwiad, ale być moze pojawią się w większej liczbie w tym, albo przyszłym roku. Miejsce rzeczywiście bardzo podobne do Cybulice i wrzosów dywany. Warto się przejechać dla samego ich podziwiania. W tych lasach jesienią bywa sporo podgrzybków i zielonek. Kolejny kierunek zaliczony - masz bardzo urozmaicony krajoznawczo (lasoznawczo) urlop😀 Fajny kolaż na głównym 👍 Pozdrawiam 🙂 7.9 21:25
    • AŻet #166 · Pięknie buszujesz i grzybki znajdujesz👍 7.9 21:51
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 3.WRZ
kibic
doniesień: 14 / 1🏆
(0/h) Sucho i duszno w lesie. O grzybach można tylko pomarzyć. Wczoraj wieczorem przeglądałem portal i zobaczyłem doniesienia szczęśliwych grzybiarzy o "Amerykanach". I jeszcze w nocy mi się grzyby przyśniły. No to pojechałem. i "gucio" nie borowiki. Nic nie rośnie, tak sucho. Pozdrawiam. Nieszczęśliwy Kibic dodaj grzybobranie
    • Gucio #286 · Borowiki miejscami tak jak inne grzyby można znaleźć ale bardzo trudno bo rosną punktowo po miejscach wilgotnych a teraz nawet takich co są nawadniane przez zamglenia. A tak jak w Chrośla znowu koło jednego drzewa koźlarze a tak pusto. Sprobuj pojechać w takie miejsca choć tak naprawdę to Borowiki ciężko znaleźć nie robaczywe, prędzej te złotoborowiki wrzosowe.. A Gucia to czasem prędzej można spotkać tak jak mnie Manowa w Cybulicach 😀👀🍄🌲. Ja ten sezon mam taki sobie, gdybym cały czas jeździł na złotoborowiki wrzosowe to bym miał lepszy ale też myślę żeby znaleźć i inne miejsca i poznać ich potencjał. Czasem spacer nawet w suszę jest potrzebny aby poznać las i później gdy jest większy wysyp grzybów to nie popełnić błędu jadąc w lad który nie będzie obfitował w duże zbiory grzybów.. Życzę udanych kolejnych wypraw do lasu z pełnym koszem ślicznych grzybów. 3.9 20:29
    • +dopisek (po zalogowaniu)
środa 4.WRZ
Moris (bez logowania)
(0/h) W mojej okolicy brak deszczu praktycznie od kwietnia. Pola i sady muszą być nawadniane od maja, żeby coś urosło!!! Nie nawadniane uprawy usychają. Usychają nawet sady i drzewa na skraju lasu. Jest tragicznie. W mediach ostatnio dużo było o zalanej Warszawie i innych miejscach. U mnie nic nie chce popadać, a to kilkanaście kilometrów od miejsc, gdzie ostatnio po burzach stała woda. Słyszałem, że bliżej Garwolina można trafić prawdziwki i koźlarze (bo tam miejscami dolało) Na zdjęciu jeden z nie nawadnianych sadów.
2024.9.5 07:10
dodaj grzybobranie
    • Krzychu Grzybiarz #32 · Nawet w takich miejscach, gdzie spadło ponad 100 mm deszczu (jak u mnie), dalej panuje susza, szczególnie na lekkich glebach, tylko w cienistych miejscach są resztki wilgoci. Wysokie temperatury i słońce skutecznie "wysysają" wilgoć. Tylko wielodniowe opady ciągłe mogą poprawić sytuację. Grzyby występują punktowo (miejscami nawet obficie), co ciekawe, wcale niekoniecznie w najwilgotniejszych (na powierzchni gleby) miejscach, być może w głębi woda podsiąka, albo czerpią wilgoć z korzeni drzew (symbioza). 5.9 09:03
    • Rufi 80 #85 · Witaj w klubie bezdeszczowej krainie 5.9 11:44
    • Gucio #289 · Koło Ożarowa Mazowieckiego też podlewali pola, później tam nawet sporo popadało gdy i Warszawe chmury z deszczem nie ominęły. Ja dzisiaj byłem niedaleko Otwocka i przez miasto też przejeżdżałem. W Ostrowiku trochę grzybów można znaleźć więc nie jest tak do konca źle ale wszędzie jego w jakimś procecie brakuję, chyba najmniej teraz szczególnie koło Jeleniej Góry gdzieniegdzie w okolicach Warszawy czy nad morzem. Deszcz być może nawodni lasy niektóre w połowie września ale na poprawę sytuacji hydrologicznej trzeba będzie poczekać niestety Powodzenia w kolejnych wyprawach do lasu a z Otwocka wszędzie blisko, tylko trzeba się odważyć i poznać noweiejsca a do tego czasem nawet jak sucho to lepiej się przygotować na nowy sezon i wiedzieć gdzie warto jechać bo piękny las a gdzie nie bo ciężki do spacerów po nim i nie ma potencjału na wysyp grzybów bo i częściowo ogolocony z drzew 6.9 19:20
    • +dopisek (po zalogowaniu)
wtorek 3.WRZ
Gucio
doniesień: 279 / 19🏆
(10/h) Milion pięćset sto dziewięćset ale strzyżaków jelenich a tak na poważnie maślaki różnego rodzaju -48 sztuk,, głównie maślaki modrzewiowe., 3 kapelusze prawdziwków.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Dziś trochę poszukiwania miejscówki na złotoborowiki wrzosowe a i też na inne grzyby. Las raczej suchy ale miejscami po ścieżkach, mchach, trawach wilgotny i niestety tylko miejscami mi się podobał.. Do lasu wchodziłem koło Pustelnika ale koło Kątów Gozdziejewsich drugich natrafiłem na jeden z rodzaji maślaka i też pare sztuk zostało w lesie z powodu zasiedlenia w rurkach bo w trzonie były zdrowe. Później trochę się zniechecilem i przeszłem na drugą stronę drogi i akurat natrafiłem na grupe sporych dębów osłoniętych trochę tylko sosnami i osina i koło nich zauważyłem nawet sporo prawdziwków ale też dwa dziwe grzyby ciemniejscym dziwnie kapeluszem i też dziwnie pachnącym.. Później znowu kontynuowałem już spacer po lesie z tej pierwszej strony i pośród zarosnietego jeżynami lau była luzniejsza przestrzeń z modrzewiami i mchem a tam dozbieralem maślaków żółtych. Złotoborowików wrzosowych nie spotkałem ale bardziej liczyłem już na różne koźlarze i może też jakieś kurki a i tak na zrobienie jakiś zdjęć innych grzybów a także na poznanie nowych miejsc na różne grzyby. maślaków żółtych niby niespecjalnie lubię choc smakują tak jak inne maślaki a przy tym bezgrzybiu to i to dobre. Oprócz wymienionych grzybów zauważyłem gołąbki różnego rodzaju, muchomor czerwieniejący, suchogrzybek złotopory, ponurnik aksamitny, rycerzyk czerwonozłoty, maślaczek pieprzowy i inne drobne grzyby.. dodaj grzybobranie
    • Gucio #286 · A to drugi kolaż zdjęć z dzisiejszego zbioru. 3.9 14:22
    • Gucio #286 · A to ten dziwny grzyb. Został pokrojony w lesie. Miałem zostawić kapelusz tego grzyba bo reszta była delikatnie robaczywa ale mając wątpliwości wolałem nie psuć sobie potrawy. Trxon wyglądał jak u zwykłego prawdziwka ale kapelusz i zapach dziwny. Najpierw pomyślałem o gorzkoborowiku ale zapomniałam że inny ma trzon. 3.9 14:26
    • Jacek B #28 · Maślaki do jajecznicy jak znalazł! Gratki, pozdrawiam👌👌 3.9 14:33
    • Gucio #286 · A to też grzyb o podobnym zapachu do tego poprzedniego i też robaczywy. ale kolor już trochę inny. 3.9 14:35
    • Gucio #286 · Maślak modrzewiowy. 3.9 14:36
    • Gucio #286 · A to cały moj skromny zbiór. 3.9 15:09
    • Majeczka #87 · Witam gratuluję dobre i to u nas jest sporo borowika ale mnóstwo z lokatorem. życzę deszczu i udanych zbiorów. Pozdrawiam. 3.9 16:37
    • Gucio #286 · Maślanka., w tych lasach sporo jej jest. A strzyżaki jelenie po prostu masakra z poczatku co chwila łapałem je bo kręciły się po ubraniu i twarzy. Pozniej jak zrobiło się juz gorąco t i je trochę wyłapałem to gdy przebrałem się w nne ciichy to musiałem najpierw strzepnac je z podkoszulki i całego ciała bo wszędzie było jej pełno. Maślaków kilka odeszła w trakcie czyszczenia ale te maślaki żółte wszystkie zdrowe. 3.9 16:58
    • Tomek G #938 · Spacer zaliczony, akumulatory naładowane, tereny zapoznane i sprawdzone a i coś udało się znaleźć. Dużo deszczu i obfitych zbiorów. Pozdrawiam 3.9 17:16
    • Krzychu Grzybiarz #32 · Ten na pierwszym zdjęciu to wygląda trochę jak stary borowik ciemnobrązowy, ale by je tak daleko na północ wyniosło? Poza tym chyba ładniej pachną (nie spotkałem osobiście). Pewnie jednak inny gatunek "borowikopodobny". 3.9 17:27
    • Krzychu Grzybiarz #32 · A ten drugi to wygląda już na borowika szlachetnego, zmieniony zapach może wynikać z panujących warunków, psują się w tym upale. 3.9 17:31
    • whispi #203 · Zupa z maślaków mniam 🙂 3.9 18:00
    • Gucio #286 · Mogłem zrobić zdjęcie trzonu i pod kapeluszem. Mozr to być i jakiś jadalny borowik ale trochę dziwny ten kolor i zapach. W każdym bądź razie i tak czesciowo robaczywy i tylko wykroiki by zostały. Te grzyby były stosunkowo młode i rosły na polu zarośniętym przez drzewa o żyźniejszej glebie bardziej glinoastej. W Ojrzanowie też jest kawałek takiego pola a i w innych rejonach kraju pewnie też są takie bogate w grzyby miejsca. Ja to trochę podejrzewam że to mogą być zmiany w wyglądzie grzyba związane z nawozami sztucznymi a w zasadzie z przekroczeniem ich norm lub też wynik symbiozy grzyba z innymi drzewami oprócz dębu.. Może to być też jakiś jeszcze nie odkryty rodzaj grzyba symbiozujacego z innymi drzewami.. Dziękuję za miłe komentarze 3.9 18:01
    • Rufi 80 #85 · Zbiór słaby nie słaby, ale maślaki wpadły, pozdrawiam 3.9 18:48
    • Krzychu Grzybiarz #32 · Może to nietypowo ubarwiony usiatek, ale wtedy miałby raczej przyjemny zapach. 3.9 19:42
    • tazok #329 · 👌👌 Gratki 👌👌 3.9 21:09
    • Villain #271 · Ja się pytam, kiedy miód, bo jest taka Pasieka Gucio :) 3.9 22:44
    • Gucio #286 · Na razieiofu nie będzie bo susza a pszczoły na grzybach na urlopie. W grudniu po południu może będzie jesli nie będzie wtedy wysypu grzybów.😀👀😅🍄🐝🧺. Z tym urlopem chyba mie potrzebnie zmieniałem bo hrzybowo oprócz zlotoborowików wrzosowych to być może zrobi się jak w zeszłym roku dopiero w listopadzie.. 4.9 03:18
    • Nina #140 · Grzyby odbiją - chyba dopiero w październiku i listopadzie 🤓.
      A strzyżaki - istne przekleństwo 🤬. 4.9 07:19
    • Anik #118 · Gucio to i tak nieźle, maślaczki ładne 👍 4.9 11:50
    • marioo455 #132 · Z strzyżakami to istne utrapienie, coś w Twoich lasach widać w lesie, w takich warunkach identyfikacja grzybów bywa problematyczna, nie wspominając że możemy trafić na coś naprawdę rzadkiego, życzę poprawy aury, pozdrawiam 4.9 12:03
    • RoStrze #118 · Kolejny dzień - kolejna Twoja wyprawa w nieznane lasy👍 Z tego, co piszesz pewnie nie za prędko znów go odwiedzisz. Najbardziej w lesie nie lubię właśnie jeżyn- paskudne rośliny, chociaż owoce smaczne. Twoje znalezisko to może być borowik zaatakowany przez jakiś inny grzyb (pelśń? - kojarzy się trochę z tak wyglądającymi podgrzybkami jesienią), ale być może to rzeczywiście jakiś rzadki borowikowaty? 🤔 Gratuluję maślaków - zupa z nich smakowita 😋 Kolejny las na Twojej mapie 😁 Pozdrawiam 🙂 6.9 12:14
    • +dopisek (po zalogowaniu)