Doniesienia z ostatnich 5 dni w promieniu 40km od pierwszego na liście

środa 27.WRZ
Zbyjo
doniesień: 21 / 3🏆
(42/h) Wreszcie wystartowały grzyby w Bukownie. Dało się dziś zaobserwować mnogość gatunków, niestety za tymi najbardziej pożądanymi trzeba się było trochę nachodzić. Odwiedziłem dwie "koźlarzowe" miejscówki, pierwsza przezbierana, tylko pojedyncze owocniki mnóstwo obierek, za to w drugiej było znacznie lepiej. I tak: koźlarze (głównie babki) - 87 szt, borowiki szlachetne - tylko 2 szt. za to oba dorodne tzw. "atlasowe", rydze - 16 szt. (ok. 70 szt wyrzuciłem robaczywych), maślaki zwyczajne/żółte - 17 szt, maślaki pstre - 5 szt. Buszowałem głównie w zagajnikach brzozowo-sosnowych z domieszką dębów.
... szerzej o tym grzybobraniu ... Wybrałem się w środku tygodnia gdyż obawiam się, że ściółka na tych piachach przy temperaturach jakie znowu zapowiadają wyschnie na pieprz. Dziś wilgotność była przyzwoita lecz już po paru godzinach upału zaczynało chrzęścić pod nogami. Tak jak napisałem wcześniej - dziś mnogość gatunków, maślaki wszelakie: pieprzowe, sitarze, żółte, zwyczajne i oczywiście większość robaczywa. Do statystyk zaliczyłem tylko to co wpadło do koszyka. Są rydze, niestety zaczerwienie rzędu 90%. Dużo różnych grzybów blaszkowych, których niestety nie potrafię nazwać. Ogólnie jestem zadowolony, lubię te lasy a i spacer (ok. 12 km.) ważny dla zdrowotności. Pozdrawiam wszystkich.
piątek 24.LIS
Andrzej2646
doniesień: 101 / 9🏆
(15/h) Kolega PUCEK uświadomił mi przy ostatnim wpisie, że w listopadzie zebrałem prawie 1000 borowików (902 szt.). Okazało się że brakuje 98 do kompletu. Potraktowałem to jako wyzwanie:-) i ciut świt zameldowałem się w lesie. Początki były trudne bo 90% grzybów była potwornie nasączona wodą. Jedyne które się oparły to borowiki. Znalazłem ich ze 150 ale... 30 rozpadło się bo były mocno robaczywe, kolejne były zdrowe ale zbyt mokre. Generalnie już się poddawałem bo brakowało jeszcze 1 sztuki do brakujących 98 i udało się:-) ostatniego znalazłem 200 m od auta jak już wracałem "pokonany"
... szerzej o tym grzybobraniu ... Piękny listopad. Nie pamiętam tak długiego sezonu borowikowego. To niestety koniec:- ( Grzyby jeszcze są ale podgrzybki już poodbarwiane i kapciowate (nawet młode). Kolczaki jeszcze dają radę więc przytuliłem ostatnie kilka sztuk. Trafił się jeden siedzuń sosnowy. Były chwile zwątpienia w sens wypadu bo najpierw totalne bezgrzybie. Później śnieg tak intensywny, że już chciałem odpuścić. Hitem grzybobrania była wizyta w młodym zagajniku grabowym. Zobaczyłem dwa duże borowiki. Po chwili tuż za nimi kolejne pięć. Nagrałem filmik, pościnałem grzybki po czym okazało się że jest ich tam OSIEMNAŚCIE SZTUK w promieniu dwóch metrów i wszystkie duże i większość prawie cała zdrowa. dodaj grzybobranie
    • PUCEK #122 · Super - nic dodać nic ująć. Super, że to się udało. Przez kilka lat były wpisy o sukcesie ze znalezienia novembrusa. To teraz sukcesem będzie pobicie Twojego osiągnięcia ponad 1000. Wielu grzybiarzy chciało by znależć taką ilość w bardzo dobrym miesiącu sezonu, a wielu innym nie udaje się ta sztuka przez cały sezon. Gratulacje i widzę też maleńki udział w Twoim sukcesie za podliczenie Twojego super udanego listopada i "podjęcie rzuconej rękawicy przeze mnie". Pozdrawiam 24.11 22:01
    • PUCEK #122 · Patrząc się na Twoje osiągnięcia szybko sprawdziłem swój listopad w lesie byłem 6 razy/ jednego wpisu nie dodałem z uwagi na brak czasu po kolejnym potężnym zbiorze kań z których przerobieniem walczyłem ponad 3 dni/ w tym 3 x w laskach koło mojej chaty - bardziej takie wypady rekreacyjne, ale zawsze coś tam wpadło i 3 x w lesie w którym lubią rosnąć póżne borowiki, niestety długotrwałe susze dały się tam grzybom we znaki utrzymały się kanie, sporo było maślaka, gąsek prawie nie było, i miejsca z których podgrzybki wynosiło się koszami też nie wypaliły było ich bardzo mało, z borowikiem też było cienko w miejscach gdzie zbierałem 150 do ponad 200 sztuk najwięcej udało mi się uzbierać 32 i uważałem to za sukces, grzyby były piękne, duże, zdrowe, ale niestety ilości mizerne - razem przez listopad wpadło mi 82 sztuki. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam - szykuj formę na następny sezon. Dodatkowo powtórzę, że jesteś potężnym grzyboświrkiem - jak się spojrzy na odległości pokonywane po borowiki to coś niesamowitego. 24.11 22:28
    • Andrzej2646 #101 · Dzięki za wsparcie i wyzwanie;-) cały dzień adenalina dawała kopa ale udało się i jest pięknie. Następny sezon czeka na nas:-) 24.11 22:36
    • Anddy #48 · Świętokrzyski Cud Listopadowy. Jeszcze jedna anomalia tego dziwnego roku. Ale trzeba umieć wykorzystać! Zgadzam się - 1000 borowików w miesiąc to jest bardzo dobry wynik. Ale w listopadzie?! Kłaniam się Mistrzu! Do zobaczenia! 25.11 12:54
    • Manowa #86 · Wielkie gratulacje. Co te moje ponad 400 w porównaniu z Twoim 1000? Pozdrawiam. 25.11 13:24
    • Andrzej2646 #101 · Piękne dzięki Panowie i Panie. Do zobaczenia w lesie. Darz grzyb:-) 25.11 14:32
    • Villain #250 · Trzeba mieć cel i samozaparcie :) 25.11 16:11
    • Gucio #254 · Gratuluje. Super, mistrzowski zbiór. Jak tyle jeszcze ich jest to szansa jest na decembrusiki. 25.11 16:44
    • Miras2 #64 · NIE-PRAW-DO-PO-DOB-NE!!!😱 Tysiąc prawdziwków w listopadzie 👏👏👏👏. Dla mnie to jest niewyobrażalne liczba w sezonie, a w listopadzie...🤣. Znakomicie. Fantastycznie. Zazdroszczę i gratuluję jednocześnie. 25.11 18:16
    • Zenobia ze Szczecina #299 · Geatulacje 🙂 25.11 19:28
    • tazok #297 · Odjazd na pełnej kicie 😊 Gratki mistrzu 25.11 21:39
    • Tomek G #822 · Gratuluję. Udało się zrealizować cel. Oby w następnym sezonie było dwa razy więcej. Pozdrawiam 26.11 16:08
    • Graśka #17 · GRATULACJE. Ja nie przekroczyłam nawet 20 sztuk. Pozdrawiam 26.11 17:06
    • Nika #237 · Tysiąc, nie tysiąc, ale na bogato... Niesamowicie 🙂 28.11 09:11
    • Dębkoszczaki #89 · Absolutne podium, gratulacje! Wspaniałe mamy lasy, oby przetrwały nas ludzików jak najdłużej 28.11 15:05
    • +dopisek (po zalogowaniu)
piątek 24.LIS
Chytra Merry
doniesień: 357 / 26🏆
(10/h) Boczniaki ogrodowe na obcietym orzechu, już urosły. Flaczki, oraz kotlety. I pochwalę się że, jeszcze rydze smażone na masełku, zjadłam 2 raz w życiu, pychota z własnego ogródka. Pozdrawiam. dodaj grzybobranie
    • Chytra Merry #363 · I takie 24.11 17:24
    • Chytra Merry #363 · Z drugiej strony pniak orzecha niszczek 24.11 17:31
    • Chytra Merry #363 · Miłego i leniuchowego wieczoru życzę. 24.11 17:36
    • AŻet #76 · Super, swoje ogródkowe boczniaki i rydze, a boczniaki piękne👍smacznego😊 24.11 17:39
    • niszczu #222 · Piękne boczniaki. Grzybki z własnego ogródka najlepsze, Kikuś coś o tym wie. Możesz codziennie doglądać i zebrać w dowolnym/najlepszym momencie, bez strachu, że w międzyczasie ktoś Ci podbierze. Super. Pozdrawiam. 24.11 17:41
    • Tadeusz z Gdańska #52 · Super. Smacznego 24.11 18:26
    • bazylia #368 · Bardzo, bardzo ładne... Teraz boczniaków szukamy.. Pozdrawiam😘 24.11 19:00
    • Gucio #253 · Gratuluje. Super, jedni zbierają śliczne boczniaki i grzyby już zimowe a drudzy jeszcze w lesie prawdziwki i smaczne schabowe. A flaczki i kotlety to z boczniaka to już gotowy full wypas weekendowy obiadzik. 24.11 19:12
    • bosman #247 · Boczniaki w ogrodzie 💪. super 👍 24.11 19:54
    • Grzybowy Kapelusz #226 · Piękne boczniaki :) pozdrowienia 24.11 19:58
    • Nina #136 · Oj, możesz jeszcze prawdziwki wychodować, i będziesz mieć wszystko w ogródku 😁. Brawo Merry! 24.11 22:13
    • PUCEK #122 · Super grzybki bliziutko domku, ale jeszcze chyba warto zajrzeć co tam w Twoim dębowym lesie się dzieje, pod pierzynką z liści może tam jeszcze rosną. Pozdrawiam 24.11 22:44
    • Yaga #270 · Śliczne te Twoje boczniaki :), pozdrawiam 👋😘. 25.11 19:33
    • Ina #183 · Mniam, mniam🤤 Piękne! 25.11 19:37
    • tazok #297 · Nie dość że masz super grzybne lasy, to jeszcze grzybny ogród 😊 25.11 21:37
    • K.A.L.E.T.N.I.K #389 · 🙋 ale wypasiony ogród grzibowy, pikne boczniaki 🤤, a rydze na masełku ja to je to 🤤 Pozdrowionka 🌲👏👏👏🌲 26.11 12:12
    • Tomek G #822 · Gratuluję. Fajnie mieć taką własną ogrodową plantacje. Pozdrawiam 26.11 16:04
    • D@rek #136 · Piękne te Twoje boczniaki ogrodowe. Pomarzyć tylko możemy, bo nasz ogród ledwie 6-letni. Dopiero obrasta nasadzonymi drzewami. Może kiedyś...;) 26.11 19:47
    • Zenobia ze Szczecina #300 · To w sam raz na flaczki będziesz miała 😀 27.11 05:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)
niedziela 26.LIS
latarnik (bez logowania)
doniesień: ≥3
(50/h) mogę napisać - rozpocząłem sezon zimowy, przed mszą obejrzałem jawora na Ukrzyżowaniu - piękne boczniaki, buka za klasztorem gdzie rosły w poprzednich latach, niestety leśnicy ścieli, ale mam jeszcze w zapasie inne miejscówki, w miarę wolnego czasu postaram się je sprawdzić, polecam nalewkę na suszonych kurkach - działa, sprawdzałem na sobie.
2023.11.26 12:31
dodaj grzybobranie
    • Chytra Merry #363 · Laternik, hahaha to wypatrzyłeś te boczniaki, ja ich mam na oku. Jesteś miło zakręcony grzybowo, ba ja też bardzo lubię sprawdzać na druszkach, czy ukrzyżowaniu wszystkie drzewa. Pozdrawiam 26.11 13:08
    • Chytra Merry #363 · Latarnik, jesteś ciekawski, ja też będąc na Kalwarii sprawdzam drzewa, boczniaki mam na oku. Pozdrawiam 26.11 14:19
    • +dopisek (po zalogowaniu)