mm — ok. 50 na godzinę
Krótki spacer po zaroślach w samo południe. Bardzo ładne ucho bzowe, i chyba płomiennica zimowa na pierwszym planie, ale nigdy jej nie zbierałem. Czy Ktoś mi może potwierdzić moje przypuszczenie pls? Pozdrowienia

mm — ok. 0 na godzinę
Kilka małych miejscówek płomiennicy zimowej i jedno uszaka bzowego.

mm — ok. 0 na godzinę
Krótki spacer w mrozie -10 stopni. Sprawdziłem wszystkie miejsca występowania boczniaków. Grzybów brak.

mm — ok. 15 na godzinę
Ucho bzowe odmrożone i również o dziwo rosnące młode. Już zlokalizowałem 9 miejscówek. Te zarastające pola uprawne z dzieciństwa chaszcze mają swoje plusy... pozdrawiam

mm — ok. 10 na godzinę
Tyle młodego boczniaka udało mi się wyłamać i ukruszyć. Nie pomyślałem, żeby jadąc do kościoła zabrać siekierkę. Teraz rozmrażają się powoli a pozostałe przy pniaku czekają na odwilż. pozdrawiam

mm — ok. 0 na godzinę
Las bukowy - krótki spacer po śniegu. Można coś wypatrzeć, np. stare okazy boczniaków.

mm — ok. 60 na godzinę
No i urośli boczniacy pod śniegiem :). Nie wiem jak to możliwe ale urosły od 7 lutego i to znacznie. Wszystkie (ponad 3 kg) zdrowe i nadające się do konsumpcji. Pozdrawiam

mm — ok. 35 na godzinę
Dzisiaj z drugiej strony pieńka po stopnieniu śniegu. Część niestety "padnięta"ale i tak całkiem sporo do konsumpcji. Pozdrawiam

mm — ok. 40 na godzinę
Poszliśmy z Żoną sprawdzić jak dobrze przyciąłem wczoraj nasze winogrona w sadzie pod lasem. A potem sprawdziliśmy miejsca z uchem bzowym..... i całkie dobrze wyszło chyba?

mm — ok. 0 na godzinę
Wreszcie po zniknięciu śniegu coś się powoli pojawia.

mm — ok. 0 na godzinę
Wreszcie coś się wykluwa.

mm — ok. 0 na godzinę
Długi spacer, a przy okazji sprawdziłem jak rosną piestrzenice.

mm — ok. 40 na godzinę
Po wielkanocnym śniadaniu koniecznie trzeba było spalić trochę kalorii. Wybór padł na stare smardzówkowe miejsca. No i pojawiają się pomimo chłodu i nocnych przymrozków.

mm — ok. 0 na godzinę
Długi spacer po różnych zakątkach lasów, tam gdzie nigdy moja noga jeszcze nie była.

szerzej:
"Zdobyłem" największe wzgórze Carpatia o wysokości 232,8 m n. p. m. Znajduje się w pasmie Karpatek, pomiędzy wsiami Przyłęk i Niwiska. Wszędzie widać wiosnę.

mm — ok. 0 na godzinę
Dzisiaj sprawdziłem jak wyglądają piestrzenice kasztanowate. Jest to stanowisko, które znalazłem w tamtym roku. W tym roku jest ich więcej, doliczyłem się do 49 sztuk. Ładne okazy, ale trzeba było zrobić ponad 10 km, aby je obejrzeć.

mm — ok. 4 na godzinę
krótki spacer po lsie

mm — ok. 1 na godzinę
Znowu kilometry w nogach oraz nowe stanowiska piestrzenic kasztanowatych. Nie dało się ich zliczyć tyle młodych i nie tylko.

mm — ok. 1 na godzinę
Kolejne stanowisko piestrzenic kasztanowatych