Teafilem miejscówke z takim o to grzbkami. Ktoś wie co to jest? Chyba coś ze smardzowatych. Dajcie znać, bo wyglądają apetycznie:~). Jestc ich pewnie z 150 może 200 sztuk, w różnym stadium rozwoju, wpisuje 50 bo duzych egzemplarzy jest gdzieś tyle.
(0/h) Pomimo kilku wypraw w mijającym tygodniu, do dziś wynik był zerowy. Skutki suszy widoczne na każdym kroku. Dziś trafiliśmy na pierwszy okaz tej wiosny.
(15/h) Witam, wczoraj wieczorkiem wybrałem się ma krótki rekonesans boczniakowych miejscówek. Było juz ciemno, mimo to udało się namierzyć kilka aktywnych stanowisk. Co prawda większość owocników zdecydowanie za mała do konsumpcji, ale i tak cieszą oko. Stare stanowiska, na których zostawiliśmy grzyby obumarły, nowe pojawiły się tylko ma tuch pniach, które wyczuscilismy do zera.
(0/h) Witam. Mam na imię Agnieszka i jestem grzyboholiczką😉 Jestem uzależniona i zwariowana na punkcie zbierania grzybów.😀 W minionym sezonie korzystałam grzecznościowo z konta koleżanki, ale czas się ujawnić 😉 Na początku baaaardzo chciałabym podziękować Tomkowi G za Albinów-wspaniale miejsce😃 Tuśka- buszujemy po tych samych lasach, każde lato od urodzenia spędzałam na Orle 😉 Mam nadzieję, że przyjmijcie mnie do swojego grona zdrowo zakręconych grzybiarzy-pasjonatów. Życzę wszystkim najlepszego w Nowym Roku i do zobaczenia.🤗
(0/h) Godzinny spacer po lesie. Skoro nie ma śniegu i szans aby syn pojeździł na sankach, zabraliśmy rower. Przy drogach wiele różnych drobnych grzybów blaszkowych. Kurek nie trafiliśmy.