mm — ok. 5 na godzine
2 godziny z żoną w lesie (jodła, buk, dąb) 11 małych prawdziweczków, 1,5 litra obeschniętych kurek i kilka robaczywych gołąbków. Modlić się o deszcz trzeba

mm — ok. 0 na godzine
Jeszcze potrzeba deszczu. W lesie pojawiają się goryczaki i i krowiaki aksamitne.

mm — ok. 0 na godzine
las liściasty, kompletny brak jakichkolwiek grzybów

mm — ok. 15 na godzine
jak zwykle po pracy do lasu wraz z " koleżanką grzybową". W lesie grzybów jak na lekarstwo. Prawdziwków brak. Kilka ceglaków. Kozaki starsze robaczywe, młode ładne, ale po przekrojeniu w domu podczas obróbki prawie w całości do wyrzucenia - wkładka mięsna. Patrzę z zazdrością na przekazy o pięknych kurkach, w naszych lasach tych grzybków brak. A szkoda, bardzo ich lubię. Pozdrowienia.

mm — ok. 10 na godzine
Dziś urlop no to w las. Tym razem trochę lepiej. Las bardzo suchy gdzie jest wilgoć to są kozaki ale strasznie zarobaczywione trochę wybrała mi je konkurencja. Wręcz wyścig kto pierwszy. Kozaka zdrowego zebrałem 20 sztuk maślak 8 sztuk zaś ceglaka 5 zdrowych. Ceglaczki dopiero zaczynają się pokazywać tyko dobre ulewy są wskazane. A ha jeszcze dzięki za komentarze poprzedniego wpisu ale nikt nie wziął pod uwagę że powyższe zdjęcie morze przedstawiać borowiki żółtobrązowe. Dziś tylko kozaki maślaki i ceglaki. C. D nastąpi.

mm — ok. 0 na godzine
las bukowy, przełom rzeki Wisłok

mm — ok. 5 na godzine
Czytałem wpisy z podkarpackiego no i po pracy w las. Marnota sucho trochę kozaka ale wszystkie z robalami. Jeden ceglaczek oraz kilka grzybów jak widać na zdjęciu dziś zebrałem kilka nie jestem pewien jake to grzybki i proszę o diagnozę. Mam nadzieję że pomorzecie drożdży grzybiarze. Proszę również o opinię Admina. Przypominają twardością ceglaki ale są cytrynowożulte. Taka mała sugestia - borowik żółtobrązowy.

mm — ok. 8 na godzine
Glownie koźlarze i zajączki, sporadycznie golabki i borowiki, duzo robaczywych grzybow

mm — ok. 1 na godzine
"Mój" las jakby zaklęty - większe chmury omijają go... Ze względu na piaskowe podłoże i konfigurację terenu (intensywne wydobywanie kruszyw) potrzebuje on trzydniowej ulewy? Znalazłem garść kurek, spotkałem parę mikrych muchomorków i coś podobnego do gołąbka ("blaszaków, prócz kurek i kań, nie zbieram).