(3/h) Nie zważając na wszystkie mizerne doniesienia, będąc na urlopie w Dębkach, postanowiłem zbadać sytuację w lokalnym lesie. Las w nadmorskim pasie piękny w swej różnorodności, od podrośniętego młodnika sosnowego, przez leciwy las sosnowy, do lasu mieszanego z brzozami nad rzeką Piaśnica (niezapomniane wrażenia ze spływu kajakowego). Przy plaży las bardzo "zadeptany", ale w kierunku Białogóry czysta przyjemność. Co do konkretów: 1 podgrzybek, 1 płachetka kołpakowata, 3 kozaki i sztuka z fotografii na osłodę. To oczywiście nie znamiona wysypu a raczej skutek nadmorskiej sprzyjającej miejscami aury. Grzyby czekają i wystrzelą, jeśli tylko dostaną trochę wody. Czekam wytrwale na deszcz w moich "rodowitych", ulubionych miejscówkach, Roztocze czy Sosnowica na pojezierzu łęczyńsko-włodawskim. Nie traćmy nadziei...