(0/h) W lesie susza, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Mchy suche jak wiór, las jakby martwy.... A na deszcz póki co się nie zanosi. Pozostaje nam wszystkim czekanie i nadzieja na cud!
(0/h) Darz Grzyb! W lesie pusto, niestety. Brak grzybów, brak komarów a nawet i kleszcze zrezygnowały z ataków. Susza w tym roku, co widzi każdy, kto opuszcza miasto i zajdzie do lasu, przybrała rozmiary poważnego problemu. Jednak dziwi mnie zdziwienie mediów tym rozwojem wypadków - problemy z deficytem opadów na terenie woj. dolnośląskiego rozpoczęły się z rokiem 2014 (a i zima 2013/2014 do szczególnie wilgotnych nie należała). Sierpniowe upały jedynie wyzwoliły symptomy widoczne gołym okiem już dla każdego. Chciałbym zachować optymizm admina dającego w prognozie grzybowej nadzieję na korzystną odmianę losu. Niestety ja tu nie widzę wielkich szans na grzyby tej jesieni. Jeżeli gdzieś się pojawią to na terenie województw zachodniopomorskiego i pomorskiego, gdzie wilgoci jest i będzie więcej. Reszta kraju będzie nadal zmagać się z niedoborem opadów. Wrzesień w prognozach długoterminowych rysuje się jako miesiąc chłodniejsze od sierpnia ale tak samo suchy. Ale jest jeszcze gorzej (o dziwo da się) - rośnie prawdopodobieństwo wczesnych a częstych przymrozków. Panowanie skandynawsko-rosyjskich wyżów zapewni nam dużo słońca, zero opadów i coraz chłodniejsze noce. Zwłaszcza, że od 2 września ruszy do nas powietrze z północy i północnego-zachodu. O wpływie przymrozków na grzybnię rozpisywać się nie trzeba.
Niektórzy upatrują nadziei w anomalii El Nino na Pacyfiku. Niestety bieżący roku udowadnia to o czym wielu klimatologów i meteorologów pisało od dawna - ta anomalia na pogodę w Polsce wpływu nie ma.
Mimo katastroficznej wizji jaką roztoczyłem mam nadzieję że się mylę. Jesień bez grzybów byłaby i smutna i niepełna, szczególnie że w tym roku nie było okazji na grzybobranie również latem. Na chwilę obecną uważam, że mamy 70% prawdopodobieństwo zupełnego bezgrzybia jesienią. Jak będzie - czas pokarze.
Pozdrawiam wszystkich czytających i na przekór wszystkiemu życzę nam wszystkim cudu.
(0/h) Dramat!!! Lasy wysuszone na wiór!!! Lasy liściaste jak w złotej jesieni. Grzybów ZERO, a prognozy pogody beznadziejne. Rok spod znaku totalnego dziadostwa;- (