(0/h) Nic. Sprawdzane dwie miejscówki, jedna koła Tanowa i druga koło Nowego Warpna. W pierwszej nie było śladu grzyba, na drugiej znalazłem cztery grzyby, wszystkie niejadalne, przynajmniej dla mnie ( może admin wypowie się co do gatunku, przesłałem mu zdjęcia). Mimo wszystko to więcej niż się spodziewałem. Każdego roku po cichu śmiałem się z osób piszących, że grzybów nie będzie, ale w tym roku faktycznie mam wątpliwości. O ile susza w lecie jest czymś normalnym, to trwająca cały rok jest czymś wyjątkowym. W tym roku przypominam sobie tylko jeden dzień z obfitszymi opadami, mimo upałów nie było ani jednej burzy koło mojego domu, tzn piorun raz strzelił, ale deszczu z tego nie było. Do tego doszedł ostatnio jeden kilkugodzinny, ale bardzo umiarkowany deszcz. Jak włożyłem palec w ziemie, mimo wszystko jakaś wilgoć jest, choć jeżeli nie ponownych opadów, szybko może zniknąć. Jak będzie zobaczymy, skoro wyrosły cztery niejadalne grzyby, może wyrosną i te jadalne, choćby w umiarkowanych ilościach? [admin - trudno mieć pewność gdy nie widać wszystkich detali owocnika grzyba (tu nie widać blaszek ani trzonu) ale to prawdopodobnie krowiak aksamitnotrzonowy, drugie przesłane zdjęcie to, o ile pamiętam, tęgoskór pospolity; oba gatunki dość "odporne" na suszę]
(0/h) Susza w lasach niesamowita pomimo ostatnich opadów! Drzewa usychają, rośliny również, grzybów żadnych nie znalazłam. Nawet tych niejadalnych, które byłyby iskierką nadziei na przyszłe zbiory.