(0/h) W dniu wczorajszym byłem w lesie w pobliżu Koluszek nad rzeką Piasecznicą licząc, że znajdę jakieś grzybki. Z rzeki pozostało tylko koryto bez wody. W pobliżu rzeki bagna - w tej chwili wysuszony torf nadający się do palenia w kuchniach bez suszenia ( tak jak robili to moi dziadkowie). W załączeniu zdjęcie rzeki - suchego koryta Piasecznicy.
(10/h) Witam Susza susza susza - jedyne co w lesie znalazłem dotychczas to kanie na łąkach podleśnych ok 22 -27 lipca. w sumie ok 40 dojrzałych kapeluszy trzeba było szybko zbierać gdyż upały je wysuszały na wiór. Cierpliwie czekam na jesienne zbiory... Zdjęcia na pocieszenie
(0/h) Wielki wysyp grzybów - prawdziwków, był o tej porze w ubiegłym roku. W tm roku w lesie sucho, że strach w nim przebywać. Zwierzęta jak zaobserwowałem gromadzą się w okolicy zbiorników wodnych. Coś mi się wydaje, że w tym roku nie będzie wcale grzybków. Jak mówią starzy grzybiarze nie ma gruszek to i nie będzie grzybów. Naukowcy hydrolodzy określają by wyrównał się poziom wód gruntowych do lat ubiegłych na 1 metr kwadratowy musiało by spaść 200 litrów wody. A wczoraj może spadło około 3 litrów. Pozdrawiam wszystkich grzybiarzy - DARZ GRZYB - Komar