(30/h) Po nocnych opadach deszczu, pogoda b. sprzyjająca grzybkom: słoneczna aura i ciepło, 3 osoby w 3 godz. ponad pół kosza borowików (w tym najwięcej szlachetnych), kilkanaście sztuk ceglastoporych i trochę maślaków (choć troszkę mniej jak poprzedniego dnia). Wiekszość grzybków okazy zdowe, młode, nie zarobaczywione. Darz grzyb!
(20/h) 20 kurek i 1 kozak szary w ciągu godziny (młode). Słabo, jednak ściółka mokra i grzybnia pod liśćmi, więc liczę na to, że grzyby pojawią się za kilka dni w większej ilości.
(50/h) Wysyp się zaczął. Prośba do grzybiarzy - nie zbierajcie grzybów wielkości 10 groszy, nie niszczcie grzybni kijami. Warto odczekać 1-2 dni i satysfakcja większa. Co z tego że ma się w koszu 100 sztuk jak na pojemność to niecały garnuszek 1/2 l. Pozdrawiamy.
(200/h) Bardzo duże ilości grzybów głównie prawdziwki i kozaki czerwone. Grzybiarzy nie za wiele przeważnie miejscowi. Każdy po kilka koszyków gzprzybów. Jednak borowiki na 50% robaczywe. Ulewa która przeszła tam wczoraj jeszcze bardziej poprawi sytuację.