(200/h) po godzinnym pobycie w lesie nie miałam w co zbierać tych pięknych podgrzybków. zbierałam w koszulę i musiałam resztę zostawić. W 3 osoby po godzinie uzbieraliśmy 6 wiaderek około 7 litrowych, kosz wiklinowy, 4 reklamówki i pełną koszulę.
(40/h) W lesie BARDZO SUCHO, praktycznie wszystkie grzyby wyschnięte. Po dużym lesie nie ma co chodzić bo praktycznie nie ma nic, najwięcej jest w zagajnikach i szkólkach. Bardzo dużo Czubajek (Kania), troche maślaków i podgrzybków a i sitaków. Trafiło się też kilka okazów takich jak Prawdziwek z kapeluszem o średnicy 15 cm, kilka mnijeszych i kilka kozaków.
(150/h) Od 7 rano wybrałam się w 2 osoby na grzyby na brzegu lasu nie ma prawie nic więc poszliśmy w głąb a tam... w 20 minut mieliśmy pełne kosze podgrzybków (rosną rodzinami po 60 70 w jednym miejscu) a potem znaleźliśmy koźlarki i ta sama sytuacja jak z podgrzybkami tam było około 150 koźlarków w jednym miejscu super o 12.00 wyjechaliśmy z lasu
(160/h) Zebrałem 34 maślaki, 172 opieńki miodowe, 7 koźlarzy i 28 podgrzybków. podgrzybki były ogromne. Prawie wszystkie łodygi robaczywe, kapelusze na szczęście nie. Znalazłem też bardzo dużego koźlarza babkę. Czas grzybobrania od 18:15 do 19:45.
(80/h) przyjazd o świcie ok g. 6 gwarantuje przyzwoite zbiory i fantastyczną wycieczkę w ciszy i bez konkurencji. Głównie podgrzybki i mnóstwo maślaków, sporadycznie prawdziwki.
(200/h) Przed Stefankowem od strony Szydłowca: po lewej stronie drogi brzozownik z dużą ilością czerwonych koźlaków. Po prawej las z prawdziwkami. Także podgrzybki.
(170/h) W lasach przysuskich, podobnie jak w sąsiednich koneckich, duży wysyp. Zbiera się praktycznie tylko prawdziwki, kozaki czerwone i podgrzybki (na inne nie starcza czasu i sił). Dzisiaj w godzinach 10-12.30, 2 pełne duże kosze (głównie dorodnych, ciemnych prawdziwków z wrzosów).