(są) W dalszym ciągu sporo szarych kozaków różnej maści, znaleźliśmy też pierwsze w tym roku koźlarze czerwone. niestety ludzi w lesie więcej niż w mieście więc by uzbieraćtrzeba się było nachodzić. zadziwiające jednak jest w jak dziwny sposób grzyby zasiedlają las - na 5 miejscówek w jednej wysyp, w pozostałych zero. pozdrawiam
(nie ma) 3 godziny chodzenia, 4 zdechłe podgrzybki. Szkoda czasu i cierpliwości, lepiej jechać i kupić na bazarze. Do mk - nie kłam na forum publicznym, w Gruszczce nawet muchomorów jest mało, o podgrzybkach nawet nie wspominam.
(nie ma) Poniższe informacje nie sa zgodne z prawdą (osobiście sprawdzilem, pytałem miejcowych): 2004.09. 30 [wysyp] [4] Okolice Wołów [Orzeszków] Dużo muchomorów, są prawdziwki i podgrzybki -- [Jan Druzgała] 2004.09. 30 [wysyp] [5] Okolice Wołów [Boraszyn] Dużo prawdziwków, podgrzybków, kurek, rydze -- [Jan Druzgała]
(są) Grzybów jest niewiele, pojedyncze koźlarze czerwone i szare oraz podgrzybki solidnie podjedzone przez ślimaki można znaleźć. Pierwsze młode grzyby już się jednak pojawiają co daje nadzieję