Wieczorny spacer z psami z Jakuszyc w stronę Szrenicy. Myślałem, że będzie lepiej, niż u nas, niżej - a tu tylko marne pozostałości spleśniałych
podgrzybków.
Jedyne, co dało się zabrać to
maślaki, przy drodze kilkanaście sztuk.
Pojawiają się młode
muchomory czerwone, może to początek zmian?