Cześć Wam 🙂
Nie ma złego dnia ani złej pory aby ruszyć do lasu na grzybobranie. Dzisiaj zameldowało się ponad 40
prawdziwków.
Były mniejsze, średniaki jaki i duże okazy.
W lesie nikogo. Cisza, spokój. Nie było krzyków i gwizdów, które doświadczałem przez weekend.
Grzyby niestety strasznie pokopane... Brakuje na to słów...
Poniedziałek to zdecydowanie dobry dzień na grzybobranie.
Jestem szczęśliwym człowiekiem :):) :) Czołem!