Poranny wypad na
kurki. Tych jednak niewiele. Godzinka w tym miejscu, w którym znalazłem wczoraj 15 sztuk, zaowocowała dzisiaj około 70 sztukami, druga godzina w innych miejscach - totalne zero. Las duży sosnowy z domieszką dębu,
grzyby rosną po kilka sztuk lub pojedynczo w mchu i igliwiu. Z innych grzybów rośnie sporo czerwonych
gołąbków. Zbiór już skonsumowany w postaci jajecznicy. Pozdrawiam