Po południowy spacer bo - w czasie deszczu dzieci się nudzą. Główny cel po pierwsze: test nowej kurtki przeciwdeszczowej, po drugie "pies za potrzebą". Wyniki. Kurtka - negatywny, pies pozytywny. Niecała godzina i trzy ceglasie. Kurki dalej w stadium mikro. Praktycznie nie ma grzybów blaszkowych. Nie mam pojęcia co się dzieje. Niby wszystko jest jak należy, a grzybów jak na lekarstwo. ☹️ Pozdrawiam wszystkich serdecznie. E.