YES! W końcu i mnie się udało upolować kurczaka. Teren nad Wartą gdzie królują wierzby, ale znalazłem tylko na jednej a obok na sąsiednim drzewie żagwiak łuskowaty, ale już twardawy. Po drodzę były gęśnice, pieczarki oraz podróżniczki- twardzioszek przydrożny, ale wszystko niestety podziurawione przez robaczki. A jeszcze troszkę uszaków było.