Zaległe doniesienie z okolic Kazimierza Dolnego.
Niestety tam też sucho, tylko w kilku miejscach w wąwozach było ciut błota.
Grzybowo słabo, poza kilkoma czarkami to nic nie rosło, no może poza baziówką wiosenną, bo tej to było zatrzęsienie 😅
Wąwozy pięknie ukwiecone przylaszczką pospolitą i miodunką ćmą, miło popatrzeć 🙂