Okolice Wałbrzycha. Grzybów dalej nie ma. Trafiły się 4 podgrzybki na 2 godziny chodzenia. Wydaje mi się, że to koniec sezonu grzybowego w tych okolicach. Rano coraz częściej przymrozki, noce też w okolicach zera stopni, to jak się wydaje nie są okoliczności sprzyjające wysypowi grzybów. Na razie nie zaprzestanę wycieczek do lasu. Lubię kontakt z naturą
Na zdjęciu jeden z 4 podgrzybków znalezionych w lesie