Las duży mieszany. W lesie mokro i sporo kałuż. Ludzi niewiele. Kurki rosną jak szalone. Nie brakuje również malutkich. Innych jadalnych brak. Pokazują się pojedyńcze gołąbki, panienki i inne drobne niejadalne grzyby. Lasy dostały zasoby wilgoci więc powinny niebawem ruszyć. Temperatura dziś w lesie 17 stopni w sam raz do spaceru. Po niedzieli powinno być już o wiele lepiej. Dziś nawet zabrakło mi miejsca w wiaderku. Pozdrawiam serdecznie leśna brać i życzę powrotów z pełnymi koszami grzybów.