Każdego roku powtarzam sobie: "Jest czas na grzyby i czas na kieszenie ogórków". Teraz, początkiem lipca, raczej na to drugie, 🤔 ale... Jak tu wytrzymać bez lasu🌲🌲🌲??? No i poszłam i znalazłam: 50
prawdziwków, 5
ceglasi, garść
kurek i jednego myślała. Była też jedna
kania, ale nie rozwinięta, więc została w lesie. Choć codziennie pada, w lesie podejrzanie sucho! Co się dzieje?!?